Biały, lśniący, podrasowany fiat 126p należący do gwiazdy Hollywood będzie miał nowego właściciela. Tom Hanks wystawił auto na internetowej aukcji i obiecał, że zebrane pieniądze przekaże na cele charytatywne.
Ta historia zaczęła się kilka lat wstecz. Wtedy właśnie Hanks kręcił film w Europie. Na Węgrzech zauważył nietypowe auto: małe, sprytne, miejskie i widać było że leciwe. To był „maluch”, z którym Hanks zrobił sobie zdjęcie. Aktor umieścił zdjęcie w sieci i zażartował, że to jego nowy samochód. Fotografii Hanksa i „maluchów” przybywało.
Wpis zauważyła Monika Jaskólska i zaczęła działać. Zorganizowała zbiórkę na zakup i odnowienie „malucha”, którego chciała przekazać Hanksowi. Zebrane pieniądze zostały przekazane bielskiemu szpitalowi pediatrycznemu, a gdy gwiazda dowiedziała się o akcji, także wsparła polską placówkę.
Ofiarowany aktorowi fiat to rocznik 1974, ale trzyma się bardzo dobrze. Głównie dlatego, że został całkowicie odnowiony – z zewnątrz i wewnątrz. Otrzymał czterobiegową manualną skrzynię biegów, chromowane zderzaki, otwory wentylacyjne w tylnych błotnikach, prostokątne reflektory i tylne światła. Całość uzupełniają 12-calowe stalowe felgi, aluminiowe i drewniane wykończenia wnętrza.
Niedawno Hanks postanowił pozbyć się samochodu, a pieniądze z aukcji przekazać na cel charytatywny. Wiemy, za ile fiat został sprzedany – osiągnął cenę 83,5 tys. dolarów, czyli około 360 tys. zł.
Nowym właścicielem auta zostanie ktoś o nicku yulzherrera10.