- Zaczęliśmy tutaj współpracę z mieszkańcami, z osobami, które korzystają z tej infrastruktury. Podjęliśmy też współpracę ze starostwem, z policją, podjęliśmy współpracę również z proboszczami odnośnie tego, żeby udało się sprawców, że tak powiem tych dewastacji złapać. Nie ukrywamy, że tutaj liczymy bardzo na Komendę Policji w Dąbrowie Tarnowskiej, wiemy, że sprawa stała się dość istotna, z tego względu, że oprócz uszkodzenia naszej sieci, została sieć również uszkodzona innemu operatorowi, który również zgłosił takie przestępstwo na policję - mówił Mariusz Kuś, firma Zicom.
Za uszkodzenie lub uniemożliwienie działania sieci służącej społeczeństwu, sprawcy grozi kara pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do nawet ośmiu lat.
- Na początku listopada tego roku dokumenty powiatowej policji w Dąbrowie Tarnowskiej wpłynęło zawiadomienie o uszkodzeniu kabli światłowodowych w miejscowości Wielopole oraz Dąbrowie Tarnowskiej na ulicy Oleśnickiej. W chwili obecnej zostało wszczęte dochodzenie w tej sprawie i z uwagi na czynności wykrywcze nie możemy udzielać szczegółowych informacji, dotyczących postępowania. Jednakże możemy opowiedzieć, że zostało to zakwalifikowane z artykułu 254 Kodeksu Karnego - dodała st. asp. Ewelina Fiszbain, rzecznik prasowy KPP w Dąbrowie Tarnowskiej.
Problem braku internetu to zarazem uciążliwość dla klientów sieci, ale też ogromne straty ekonomiczne dla operatorów, którzy muszą niejednokrotnie wymieniać kilkadziesiąt metrów przewodów.
- Co dla tych wszystkich mieszkańców uciążliwe, mamy świadomość, że jeżeli chodzi o sieć światłowodową, internetową, w dzisiejszych czasach ona jest, że tak powiem jedną z ważniejszych, istotnych, strategicznych z tego względu, że jest nauka zdalna i jest zdalna praca, jest, że tak powiem prowadzenie działalności gospodarczej, również w domach i gdy nie ma możliwości korzystania. Uszkodzenie takiego kabla, przecięcie no to musimy to naprawić, musimy zgłosić na policję, no to jest, że tak powiem kilka dni nawet bez możliwości świadczenia usługi i jest to uciążliwe dla wszystkich - tłumaczył Mariusz Kuś.
Dodajmy, że sytuacje mają miejsce tylko na terenie powiatu dąbrowskiego. Operatorzy sieci nie zgłaszali takich dewastacji w powiecie tarnowskim.