- Jest również przyznany budżet, więc brzeski odcinek nowej sądeczanki, który my nazywamy, na nasze potrzeby zachodnią obwodnicą Brzeska, wedle informacji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad powinien być oddany już do użytku na przełomie 2023/2024 roku - mówi Andrzej Potępa, starosta brzeski.
Trasa zachodniej obwodnicy Brzeska przebiegać ma od już istniejącego zjazdu, który włącza się do DK 94.
- Po zachodniej stronie szpitala, nad ulicą Pomianowską będzie estakada, potem dalej na Uszwicy będzie nowy most i będzie się włączała do istniejącej DK 75 już w Okocimiu, czyli w zasadzie ominie całe Brzesko i to, co w tej chwili jest największym kłopotem, czyli korki na kolejnych rondach i światłach - mówi Andrzej Potępa.
Wraz z budową obwodnicy mają powstać też nowe miejsca parkingowe, a także kolejna droga dojazdowa do szpitala powiatowego.
- Najważniejsze jest to, że udało mi się wynegocjować z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad dodatkowy zjazd w kierunku szpitala i będzie możliwość bezpośrednio z nowej obwodnicy zjechać nową drogą w kierunku szpitala. Dzięki temu szpital zyska alternatywny wyjazd na południe, co oczywiście poprawia bezpieczeństwo i szybkość działania choćby służb ratowniczych - mówi Andrzej Potępa.
Nie wiadomo natomiast kiedy powstanie dalsza część Sądeczanki. Niestety nadal istnieją nieporozumienia w sprawie przebiegu tej trasy.
- Pozostała część Sądeczanki, czyli ponad 50 kilometrów z Brzeska do Nowego Sącza jest niestety na dosyć odległym etapie. Wielokrotne konsultacje z samorządami, nie dały takiego rezultatu, że wszyscy są zgodni, ale w czerwcu odbyło się spotkanie samorządowców, Marszałka Województwa Małopolskiego również z generalną dyrekcją i tam zapadły decyzje o tym, że jeszcze w tym miesiącu ma zostać zlecona decyzja środowiskowa i decyzja ostatnie wskaże przebieg tej drogi - mówi starosta brzeski.
Dodajmy, że kwota zabezpieczona na budowę Sądeczanki wynosi ponad 3 miliardy złotych.