- Takich zgłoszeń mamy bardzo dużo, albo za pośrednictwem telefonów komórkowych klikamy w nieodpowiedni link, przekazujemy w takiej kopii strony bankowej swoje wszystkie dane a tym samym przekazujemy całą naszą informację dotyczącą bankowości elektronicznej, ewentualnie właśnie próbowani, namawiani na jakiś niesamowity zysk w bitcoinach, czy w elektronicznych możliwościach zdobycia niesamowitych pieniędzy również mamieni tym oszustwem przekazujemy swoje informacje, pieniądze – wyjaśniał asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie.
W ten sposób oszust przejmuje dane do bankowości internetowej i okrada nas z pieniędzy.
- Zostają nam z konta wyprowadzone pieniądze. Albo o tym wiemy, albo wręcz patrzymy jak one znikają i nie możemy nic z tym w tym momencie zrobić – wyjaśnia oficer prasowy KMP w Tarnowie.
W taki sposób skradzione pieniądze bardzo trudno odzyskać.
- Nie jest to stuprocentowa wykrywalność i nigdy nie będzie. Jest to bardzo trudne do namierzenia, bardzo trudne do znalezienia, a jeszcze trudniejsze do identyfikacji osoby z danym oszustwem elektronicznym. Najczęściej takie osoby pracują poza granicami naszego kraju, te konta są w ogóle poza Unią Europejską i takie odzyski muszą prowadzić specjaliści wysokiej klasy, którzy zajmują się cyberprzestępczością w komendach wojewódzkich – dodawał asp. sztab. Paweł Klimek z tarnowskiej policji.
Policja przestrzega, że najlepszą receptą na ochronę przed oszustami jest prewencja i czujność.