Niestety zdarzają się sytuację, że pieprzyki, a właściwie znamiona barwnikowe na naszym ciele mogą być niebezpieczne, ponieważ mogą przekształcić się w czerniaka, czyli w nowotwór złośliwy. Profilaktycznie powinno badać się je wszystkie regularnie.
Jak badać pieprzyki?
Przede wszystkim należy obserwować znamiona samodzielnie w domu. Zaleca się dokładne badanie całej skóry raz w miesiącu, pamiętając również o plecach czy skórze głowy. Szczególną uwagę na ten problem powinny zwrócić osoby z grupy podwyższonego ryzyka: o jasnej karnacji, korzystające z solariów, narażone na częstą ekspozycję na promienie UV czy osoby, u których wystąpiły zachorowania na czerniaka w rodzinie. Jeżeli tylko zauważymy niepokojący nas objaw, natychmiast powinniśmy udać się do lekarza specjalizującego się w chorobach skóry, czyli dermatologa.
Klasyfikacja ABCDE
Przy ocenie groźnych pieprzyków pomocna będzie tzw. klasyfikacja ABCDE:
A - asymetria, czyli nieregularny kształt,
B - brzegi - nierówne lub „poszarpane”,
C - ciemny kolor (czarny, brązowy, szary, bordowy),
D - duży rozmiar (większy niż 5 mm),
E - ewolucja (uwypuklony, powiększający się, zmieniający kształt czy barwę).
Wystąpienie jakiejkolwiek cechy powinno być dla nas sygnałem, by umówić się na wizytę do lekarza.
Usuwanie pieprzyków
Po badaniu lekarz decyduje o tym, czy należy usunąć daną zmianę. Pieprzyka można pozbyć się metodą chirurgiczną, laserową lub elektrokoagulacji. Wybór odpowiedniej techniki zależy od umiejscowienia i wielkości znamienia. Najszybszy jest, ze względu na czas gojenia rany jest laser. Nie pozostawia on także większych śladów czy blizn. Niestety przy tej metodzie nie ma możliwości wykonania badania histopatologicznego usuniętego pieprzyka, a więc nie da się określić, czy rozwijał się w nim nowotwór.