Kobieta odebrała dzwoniący telefon- usłyszała męski głos a rozmówca znajdujący się po drugiej stronie słuchawki przedstawił się jako policjant z Tarnowa. W trakcie rozmowy mężczyzna opowiedział kobiecie historię, według której, jej dowód osobisty został podrobiony a ona cały czas jest obserwowana przez przestępców. Przedstawiona wersja spowodowała u 80-latki obawę o zdrowie, życie oraz mienie. Wprowadzona w błąd i wystraszona kobieta, nie zorientowała się, że właśnie pada ofiarą oszustwa i wypłaciła z banku ponad 22 tysiące złotych. Kwotę tę przekazała mężczyźnie, który przyszedł do jej miejsca zamieszkania.
W tym samym dniu doszło do próby identycznego oszustwa. Na numer stacjonarny 84-letniej mieszkanki powiatu bocheńskiego zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Kobieta jednak w porę zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem co spowodowało szybkie zakończenie rozmowy i zapobiegło utracie pieniędzy.
Oszustwa metodą „na policjanta” skierowane są głównie do osób starszych. Sprawcy wywołują u swoich rozmówców obawę o życie, zdrowie lub mienie, co w rezultacie powoduje u seniorów zbyt pochopne działanie, które kończy się utratą dużych kwot pieniędzy, lub innych wartościowych przedmiotów. Pamiętajmy, że policjant nigdy nie będzie żądał pieniędzy za udzieloną pomoc. Policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy ani innych przedmiotów wartościowych, a także nie pytają ile oszczędności posiadamy w domu lub na koncie bankowym.
W razie podejrzenia oszustwa należy zadzwonić na Policję, gdzie również można się upewnić czy osoba podająca się za funkcjonariusza jest nim naprawdę. Apelujemy także do osób młodszych - każda forma rozmowy i przekazania informacji osobom starszym spowoduje nabycie przez nich wiedzy na temat działania oszustów. Pozwoli im skutecznie się bronić.