- Konieczność stworzenia tutaj możliwości dostania się na drugą stronę Dunajca była oczywista i była niezwykle pilna. Rozważaliśmy kwestię mostu tymczasowego, jakiejś przeprawy promowej, ale wszystko to było związane z kolejnymi działaniami inwestycyjnymi, które trzeba byłoby przeprowadzić. Ostatecznie zapadła decyzja, aby wesprzeć to, by ta inwestycja już rzeczywiście w całości została jak najszybciej zrealizowana – mówił Andrzej Duda, prezydent RP.
Ostatecznie koszt inwestycji zamknie się w kwocie około 35 milionów złotych, choć początkowe szacunki zakładały, że na ten cel będzie potrzebne aż 39 milionów złotych. Zarówno pierwszy etap, jak i obecnie trwający drugi, ostatni etap remontu zostały dofinansowane z budżetu państwa. W ostatniej transzy rząd przekazał na ten cel około 12 milionów złotych.
- Bez tych pieniędzy byłoby to niemożliwe. Dlatego też pozyskane środki finansowe – najpierw na pierwszy etap – z rezerwy ogólnej budżetu państwa, a na drugi etap z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg umożliwiły nam realizację tego zadania – podkreślał w Ostrowie Roman Łucarz starosta tarnowski.
Remont mostu ma się zakończyć najpóźniej w pierwszym kwartale przyszłego roku.
- Do marca przyszłego roku z całą pewnością powinna być tutaj już otwarta normalna przeprawa mostowa w pełni wydolna, w pełni przepustowa, nowoczesna, funkcjonująca i nie tylko zastępująca tę poprzednią, starą, która się zniszczyła, ale przede wszystkim taką, która przez dziesięciolecia będzie mogła służyć mieszkańcom Ostrowa, Wierzchosławic i wszystkich ościennych miejscowości i gmin właśnie po to by komunikować się z Tarnowem, a mieszkańcom Tarnowa, czy tarnowskich Mościc do tego, aby tutaj przemieszczać się na tę drugą, zachodnią stronę Dunajca – mówił prezydent Andrzej Duda.
W trakcie wizyty prezydenta RP w ostrowie towarzyszyli mu politycy, posłowie i samorządowcy z regionu i Małopolski.