Polacy doceniają służby ratunkowe
Badanie przeprowadzone przez SW Research pokazało, że wśród grup zawodowych, największym poszanowaniem wśród Polaków w 2021 r. cieszą się strażacy (83,1 proc.). Kolejne trzy miejsca zajęli pracownicy służby zdrowia: ratownicy medyczni (81,1 proc.), pielęgniarki (73,8 proc.) i lekarze (70,3 proc.). Można podejrzewać, że ich miejsce w rankingu wynika z wykonywanych zadań, które od ponad roku są kluczowe w kontekście pandemii i opieki nad chorymi. Sondaże z poprzednich lat, przeprowadzane przez Centrum Badania Opinii Społecznej pokazują jednak, że służby ratunkowe od dawna cieszyły się dużym poważaniem.
Doceniamy proste zawody
Statystyka przedstawiona przez SW Research pokazuje, że prestiż wykonywanego zawodu nie zależy od poziomu wykształcenia ani wysokiego stopnia w hierarchii stanowisk. Właściciele dużych firm szanowani są przez 46,7 proc., a dyrektorów większych przedsiębiorstw podziwia 41,1 proc. ankietowanych. O wiele wyżej plasują się jednak pracownicy, których obowiązki nie są w żadnym stopniu strategiczne – szewc (57,1 proc.), osoba sprzątająca (54,5 proc.), sprzedawca w sklepie (52,7 proc.).
Pracownicy fizyczni
Osoby pracujące fizycznie to grupa społeczna, do której szczególny szacunek ma ok. połowa ankietowanych. Górnicy doceniani są przez 56,1 proc. Polaków, a inżynierowie zatrudnieni przez duże fabryki zdobyli poważanie 55,7 proc. z nich. Rolników poparło 55,5 proc., a niewykwalifikowanych robotników budowlanych 41 proc. pytanych osób.
Politycy, youtuberzy, influencerzy
Okazuje się, że osoby wykonujące zarówno decyzyjne w sprawach społeczeństwa, jak i opiniotwórcze zawody, nie są dla ankietowanych największymi autorytetami. Wśród nich znaleźli się popularni w ostatnim czasie influencerzy (17,1 proc.) i youtuberzy (15,6 proc. głosów ankietowanych). Na samym dole sondażu znaleźli się też księża (24,3 proc.), ministrowie (22,5 proc.), radni gminni (21,3 proc.) oraz posłowie na sejm (18 proc.). Najmniej poważanymi pracownikami, zajmującymi ostatnie miejsce sondażu, zostali działacze partii politycznych, na których zagłosowało jedynie 15,4 proc. respondentów.