- Styczeń, luty, marzec zaszczepiliśmy około 900 osób w ciągu 3 miesięcy, a już w tej chwili w kwietniu mamy prawie 1000, więc po prostu przyszło dużo więcej szczepionek do Polski i myśmy też dostaliśmy oferty, z których skorzystaliśmy – mówi Krystyna Mierzejewska.
- Wstąpiliśmy do NFZ o zwiększenie potencjału naszego punktu szczepień, który jest zlokalizowany przy ul. Pułaskiego. Ten punkt jest współdzielony, bo szczepimy również na Szkotniku i dostaliśmy właśnie zgodę na 400 szczepionek w ciągu tygodnia, więc mam nadzieję, że niebawem ta ilość szczepionek do nas przybędzie, a zarazem i przepustowość naszego punktu szczepień się zwiększy - mówi Aneta Cebulak.
Zastrzyki przeciw COVID-19 wykonuje się preparatami firm Pfizer, Moderna, AstraZeneca i Johnson & Johnson. Trzy pierwsze są dwudawkowe. Na rynku od połowy kwietnia dostępne są też szczepionki jednodawkowe.
- Zainteresowanie oczywiście jest szczepieniami. W tym tygodniu mieliśmy dodatkowo szczepionkę Johnson & Johnson 250 dawek i wszystko było dobrze, dopóki też nie pokazały się doniesienia medialne - mówi Krystyna Mierzejewska.
- Nie ukrywam, że pacjenci bardzo często dzwoniąc do nas, rejestrując się na szczepionkę, pytają, czy jest możliwość zaszczepienia się preparatem Pfizer - mówi Aneta Cebulak.
Seniorzy, w dalszym ciągu mają pierwszeństwo w kolejce do szczepień.
- Seniorzy cały czas mają priorytet i najbardziej nadal mogą się zarejestrować – mówi Aneta Cebulak.
Od środy 28 kwietnia ruszy Miejski Punkt Szczepień Powszechnych w hali widowiskowo-sportowej przy ulicy Gumniskiej w Tarnowie. We wtorek ma tam dotrzeć pierwsza partia szczepionek firmy Pfizer i w środę rozpocząć się ich podawanie.