W zakładzie karnym w Tarnowie skazani w ramach programu resocjalizacji „szyj z nami kratami” szyją maseczki ochronne. Są one przekazywane wnioskodawcom, instytucjom, samorządom, czyli wszystkim tym, którzy zgłaszają zapotrzebowanie do dyrektora zakładu karnego w Tarnowie. Dotychczas udało się wydać ponad 26 tys. sztuk maseczek ochronnych z tarnowskiej jednostki. – mówi por. Beata Bańdur
Bardzo nam się chce działać, ponieważ dzięki temu możemy zaktywizować naszych podopiecznych, skazanych, którzy zagospodarują swój wolny czas w taki dobry sposób i szyją maski dla naszych mundurowych kolegów. – stwierdza ppłk. Maciej Możdżeń
Jak podkreśla komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie - taka pomoc jest niezwykle cenna.
Pandemia trwa już od ponad roku. Strażacy zużywają tych maseczek bardzo dużą liczbę oczywiście. Przy działaniach ratowniczo-gaśniczych są to specjalistyczne maseczki, które umożliwiają nam kontakt z chorym na COVID. Natomiast w codziennej działalności jednostki podczas ćwiczeń i czynności kontrolno-rozpoznawczych nasze działania to nie tylko działania interwencyjne, ale również działania kontrolno-rozpoznawcze. Podczas codziennej służby strażaków używamy normalnych maseczek, takich które niestety się zużywają. W związku z tym ta pomoc jest nam bardzo potrzebna. – wyjaśnia st. bryg. Piotr Szpunar
Przekazane 2000 sztuk maseczek zapewni strażakom bezpieczeństwo na najbliższe tygodnie.
Wystarczy nam na pewno na jakiś czas. Mam nadzieję, że pandemia szybko się skończy i tych maseczek już nie będziemy potrzebować. – dodaje st. bryg. Piotr Szpunar
Dodajmy, że Maseczki ochronne, szyte przez więźniów były przekazywane dla lokalnych społeczności, policjantów, strażaków, ochotników, do szkół, domów opieki społecznej, bibliotek, czyli wszystkich tych miejsc użyteczności publicznej, w których funkcjonowanie w okresie pandemii bez środków ochrony jest niemożliwe.