Na miejscu stłuczki pojawili się policjanci oraz wozy bojowe straży pożarnej z pobliskiej OSP i PSP. Okazało się, że osoby uczestniczące w tym zdarzeniach nie ucierpiały. Zniszczone zostały jedynie samochody. Policjanci zakwalifikowali je jako dwie kolizje drogowe i ukarali obu kierowców mandatami karnym za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Wjechał w wóz zabezpieczający miejsce wypadku na A4. Nie pomogły ostrzeżenia strażaków
W pewnym momencie likwidujący skutki kolizji policjanci i strażacy usłyszeli huk. W ostatni pojazd zabezpieczający miejsce kolizji dosłownie wbił się samochód dostawczy. Z relacji strażaka, który był tym miejscu, wynika, że widział kierującego, który nie reaguje na zamknięty pas ruchu i bez hamowania wjeżdża w ciężarówkę straży pożarnej.
I w tym przypadku sprawca nie ucierpiał. Załoga ruchu drogowego i tego kierowcę ukarała mandatem karnym.
W związku z opisaną serią niebezpiecznych zdarzeń na autostradzie A4 tarnowscy policjanci apelują do kierowców, którzy prowadzą swoje samochody we wczesnych godzinach rannych w kierunku wschodnim o częstsze postoje. Znużenie długą trasą i wstające słońce powodują u kierowców zmniejszenie koncentracji i senność. Chwila oddechu na MOP-ach i zaczerpnięcie świeżego powietrza z pewnością pozwoli nabrać energii do dalszej jazdy.