Po rozmowie z graczami i wystudzeniu emocji policjanci poinformowali podróżujących, że jeżeli doszło do naruszenia bezpieczeństwa - należy zgłosić się na komisariat.
Tym razem udało się uniknąć tragedii, ale policjanci apelują, by walk w wirtualnym świecie nie przenosić do świata rzeczywistego. Dodajmy, że w przeszłości w Tarnowie dochodziło już do problemów związanych z grą w pokemony. Kilka lat temu aresztowano młodego mężczyznę, który został zatrzymany jako podejrzany złodziej. Wówczas tłumaczył policjantom, że wszedł pod zaparkowany samochód tylko po to, by uzupełnić pokedex.