- Okazało się, że w poniedziałek nad ranem przejeżdżający drogą powiatową wewnętrzną w Skrzyszowie. Pracownicy jednej z firm zauważyli leżącego w śniegu mężczyznę - mówi Paweł Klimek.
Zmarły był znany w Skrzyszowie. To repatriant z Kazachstanu. Pod Tarnowem zamieszkał pod koniec lat 90-tych.
- Był to mieszkaniec gminy Skrzyszów. Dlaczego się w tym miejscu znalazł? Ciężko nam będzie pewnie ustalić, natomiast będziemy sprawdzać w ramach prowadzonego postępowania. Jego ostatnie chwile, gdzie przybywał, co robił i w którym kierunku się udawał - mówi Paweł Klimek
Komenda Miejska Policji w Tarnowie prowadzi śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny zgonu
- Czekamy jeszcze na opinie lekarza biegłego sądowego, który określi nam dokładnie co tak właściwie było przyczyną śmierci 64-letniego mężczyzny pochodzącego z Kazachstanu - mówi Paweł Klimek.