Zakopane (woj. malopolskie).
W górach tłumy. Kolejki - do kolejki - na Kasprowy Wierch się nie kurczą, a dzienny przyrost zakażeń koronawirusem bije kolejne rekordy. Polskie Koleje Linowe postanowiły więc wprowadzić bilety imienne - żeby w razie przypadku zakażenia w wagonie kolejki - łatwiej dotrzeć do innych, potencjalnie zakażonych. Bo chętnych do podróżowania kolejką linową w Tatrach - nie brakuje.
TVN24/x-news
07.08.2020 12:17
(aktualizacja 19.08.2023 07:22)
- W praktyce wygląda to tak, że kupując bilet na Kasprowy Wierch musimy podać swoje imię i nazwisko oraz numer telefonu lub adres email. Będziemy poproszeni przez pracownika przed wejściem do wagonika o pokazanie dowodu tożsamości lub innego dokumentu ze zdjęciem, który widnieje na bilecie - wyjaśnia procedurę Marta Lewkowicz z Polskich Kolei Linowych.
- To ciągle działa zbyt krótko, żeby mówić o tym, czy nam się udało to, co zakładaliśmy. Musimy to poobserwować - dodaje Magdalena Zwijacz-Kozica z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Podziel się
Oceń
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!