Tegoroczne Święto Małopolski jest inne niż wszystkie. Nie spotkamy się na koncertach, nie możemy pojechać na rajd rowerowy, nie skosztujemy lokalnych przysmaków, a cykliczne wydarzenia będą musiały odbyć się w innym terminie. Pandemia pokrzyżowała wiele planów i zamierzeń, ale nie zmieniła czegoś na prawię ważnego – mieszkańcy województwa szczerze kochają Małopolskę.