Do Tuchowa w sobotę przyjechał specjalny bus, wyposażony w odpowiedni sprzęt do pobierania wymazów, które zostaną przebadane pod kątem obecności SARS-CoV-2. Wymazy zostały pobrane u wszystkich mieszkających w klasztorze zakonników oraz u osób, które mogły mieć kontakt z chorymi na COVID-19 i zgłosiły się już do Sanepidu.
Trwa ustalanie możliwej drogi zakażenia koronawirusem w Tuchowie. “Wyniki trwającego ciągle dochodzenia epidemiologicznego, nasze rozmowy oraz kojarzenie pewnych faktów wskazują na dwa miejsca: Kościelisko i Tuchów, skąd prawdopodobnie rozeszło się zakażenie. W Kościelisku przed 30 maja, w naszym ośrodku rekolekcyjnym i w warunkach obowiązujących przepisów sanitarnych, przebywało kilku zakonników, skąd niektórzy wrócili do Tuchowa na uroczystość święceń kapłańskich, zaś inni powrócili do swych domów. Jednak tego, czy ktoś przyjechał z koronawirusem z Tuchowa, z innej wspólnoty czy też do zakażenia doszło po drodze ze sklepu czy na stacji benzynowej, zapewne się nie dowiemy” – piszą redemptoryści.
Szczegółowe informacje nt. koronawirusa w Tuchowie są także uaktualniane na stronie gminy.