- Po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Przedstawiono mu zarzuty uszkodzenia mienia za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna przyznał się do tego przestępstwa, nie potrafił jednak wytłumaczyć dlaczego to zrobił, tłumaczył się upojeniem alkoholowym. Złożył wyjaśnienia i poddał się dobrowolnie karze uzgodnionej z prokuraturą – poinformował mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.