Bieg tropem wilczym w Jadownikach

 - Uważam, że jestem patriotą i chciałabym tak uczcić Żołnierzy Wyklętych. Tak samo uczę swoje dziecko, że tym, że biegnie, nie ważne czy wygra, czy nie to tak samo uczci Żołnierzy Wyklętych. Wybrałam kategorię nordic walking, jak zawszę. Czuję się w tym po prostu pewnie i to mi wychodzi. - Biorę udział po to, żeby uczcić Żołnierzy Wyklętych, tylko i tak naprawdę w tym celu tu jestem. Chciałabym w ten sposób podkreślić to, jak ważna jest pamięć, jak ważne jest to, żeby ludzie, którzy walczyli o naszą wolność zostali zapamiętani, zostali uwiecznieni, dlatego biegnę – mówią uczestniczki biegu.

Przypomnijmy, że 1 marca jest obchodzony w Polsce jako Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych", często z tej okazji organizowane są obchody patriotyczne, ale też sportowe wydarzenia. W Jadownikach bieg rozpoczęto od podniesienia flagi na maszt i hymnu państwowego. Biegaczom towarzyszyły też biało-czerwone flagi oraz race.

 - Przede wszystkim Jadowniki słyną z tego, że wszystkie uroczystości o charakterze patriotycznym, narodowym organizują w sposób bardzo profesjonalny. Dzisiaj upamiętniamy po raz 8. tutaj a po raz 13. w ogóle bieg tropem wilczym, więc pamięci tych, którzy na to zasłużyli. Wydaje się, że dla młodych ludzi to jest lekcja historii, biorąc udział, przygotowując się, zdobywają wiedzę, dlaczego i po co to jest i co mamy tym wspaniałym biegiem uczcić. Zachęcamy zatem wszystkich i życzymy wspaniałych rezultatów każdemu uczestnikowi – mówi Grzegorz Brach, zastępca burmistrza Brzeska.

 - Na początku startowaliśmy w tym takim koronnym dystansie 1963 metry, wiadomo to rocznica śmierci ostatniego wyklętego ps. "Lalka". My w Jadownikach dołożyliśmy do tego dychę, bo chcieliśmy ściągnąć do siebie biegaczy, którzy chcą się zmierzyć z dystansem. Mamy pomiar czasu, powiem, że rekord czasu na 10 kilometrów to u nas około 33 minut, więc to już są ludzie, którzy faktycznie biegają. Oprócz tego, że mogą przyjść dzieci, rodzice zabawić się w to bieganie, bo nie mamy ostrego limitu, mamy na to półtorej godziny, więc szybko można przejść ten dystans. Oprócz tego robimy nordic walking na 5 kilometrów. Takie było zapotrzebowanie, ludzie chcieli, dopytywali się, więc od kilku lat jest nordic walking. A w tym roku wprowadziliśmy dla maluszków bieg na 100 dla dzieci przedszkolnych i bieg na 200 metrów dla dzieci z klas od 1 do 3 – wyjaśnia Jarosław Sorys, sołtys Jadownik, organizator biegu.

Na najlepszych czekały puchary, a dzieci otrzymały medale. W czasie wydarzenia swoje stoiska przygotowały policja, wojsko i OSP Jadowniki.