Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama dotacje dla firm
Reklama
Reklama
Reklama

Łucznicze zmagania i Mroźny Turniej

Mroźny wiatr świstał pośród drzew, a Brygada Vrihedd, zwarta i gotowa, stanęła u bram Zamku Grodziec. Ich celem nie był jednak szturm murów, lecz podbój łuczniczej areny. ZIMOWY PUCHAR BŁATNIEJ – RUNDA III, finałowa – oto wyzwanie, które czekało na tych śmiałków.
  • Źródło: Gmina Lisia Góra
Łucznicze zmagania i Mroźny Turniej

Źródło: Gmina Lisia Góra

Majestatyczny zamek przywitał ich chłodem, jakby sama Królowa Lodu rozgościła się w jego komnatach. Kamienne mury szeptały o dawnych bitwach i legendach, a w powietrzu unosił się duch rywalizacji. Trasa zawodów okazała się mocno rozgrzewająca, szczególnie emocjonalnie! Niestety, tylko na chwilę… Po zmaganiach, nawet rozpalone ognisko nie zdołało rozgrzać zmarzniętych kości – te szczękały z zimna niczym zęby morsa na Alasce.

Finałowa runda była prawdziwą ucztą nerwów. Poziom trudności dorównywał stromizną Mount Everestu, a sprawiedliwością – wyrokom mądrego sędziego. Niektóre cele, ustawione chyba przez samego Legolasa, kusiły swą łatwością. Inne z kolei, jakby maczał w nich palce sam Smaug, straszyły swą trudnością. A jeszcze inne, niczym wyjęte z eksperckiego poziomu „Wiedźmina 3”, mówiły, że trafienie w nie, będzie dziełem samego przeznaczenia.

Choć każdy z zawodników dysponował tylko jednym strzałem, presja była ogromna. Czuło się ją na plecach niczym ciężar całego zastępu Dzikiego Gonu. Mimo to, nikt nie ważył się nawet pomyśleć o narzekaniu na trudność celów. Tak to jest, jak się ma w sobie ducha Robin Hooda i Wilhelma Tella razem wziętych!

Organizatorzy stanęli na wysokości zadania, a i pogoda, jakby na chwilę ulitowała się, pozwoliła zawodnikom cieszyć się odrobiną ciepła. Jedzenie było super, kiełbaska z grilla wyborna, jakby ją sam Pan Kleks grillował, a herbaty i kawy było pod dostatkiem, jakbyśmy pili nektar bogów! To fajny początek roku i potwierdzenie, że ekipa, mimo problemów lokalowych, podąża w dobrym kierunku, jak drużyna pierścienia, która zmierza do Mordoru, ale w tym przypadku – do zwycięstwa!

A teraz, czas na przedstawienie bohaterów tej mroźnej sagi, młodych adeptów łucznictwa z Brygady Vrihedd:

  • Kuba: Mały Robin Hood, którego strzały tańczyły w powietrzu. Kuba, choć młody, posiadał niezwykły talent i intuicję, dzięki którym trafiał w cel z zadziwiającą regularnością.
  • Lilianna: Królewna z gracją i wdziękiem tańczyła z łukiem, a jej strzały trafiały w najlepsze strefy celów 3D.
  • Adam: Młody mistrz, udowodnił, że ciężka praca i talent idą w parze, a jego determinacja mogłaby zawstydzić samego Yodę. Mimo młodego wieku, jest bardzo pracowity i ambitny, a jego ciężka praca przyniosła mu znakomite rezultaty.

Młodzież zdobywała tylko 1 miejsca! BRAWO!

Wśród dorosłych również nie brakowało bohaterów:

  • Bogusia: Doświadczona inżynierka, której duch walki dorównywał wojowniczce z Valhalli. Jej strzały, precyzyjne jak obliczenia matematyczne, trafiały w sam środek celu, a jej doświadczenie było jej największym atutem. Bogusia była znana ze swojej precyzji i dokładności, a jej strzały były zawsze perfekcyjnie wymierzone. Chociaż tym razem 2, to mierzyła się ze sławną Haliną, a każdy łucznik wie, że przegrać z Haliną to jak wygrać!
  • Marek: Z gracją i precyzją Apolla, zdobył złoto, a jego występ był niczym taniec, w którym każdy strzał był krokiem. Jego ruchy były pełne gracji i elegancji, a jego celność zadziwiała wszystkich. Marek był prawdziwym mistrzem łuku, a jego występy były zawsze widowiskowe i pełne gracji.
  • Damian: Z uporem i determinacją, wspiął się na podium, zdobywając srebro, niczym zdobywca tronu. Jego strzały były silne i zdecydowane, a jego wola zwycięstwa nie znała granic. Damian był znany ze swojej siły i determinacji, a jego strzały były zawsze pełne mocy.
  • Natalia: Mistrzyni precyzji, po zaciętej walce zajęła piąte miejsce, udowadniając, że jest prawdziwą wojowniczką. Jej strzały były precyzyjne i dopracowane, a jej upór i determinacja godne podziwu. Natalia tym razem poza podium, ale to tylko nakręci ją do jeszcze cięższej pracy i treningów.
  • Tomek: Z łatwością i gracją Herkulesa, posyłał strzały wprost do celu, zdobywając złoto. Jego siła i precyzja były nie do pokonania, a jego występ był prawdziwym popisem mistrzostwa. Tomek był prawdziwym siłaczem, a jego strzały były zawsze pełne mocy i precyzji.
  • Paweł: Z precyzją mistrza kung fu, zdobył srebro, udowadniając, że technika to klucz do sukcesu. Jego strzały były perfekcyjnie wykonane, a jego spokój i opanowanie imponowały wszystkim. Paweł był znany ze swojej techniki i precyzji, a jego strzały były zawsze perfekcyjnie dopracowane. Nikt nie mógł ich dotykać!
  • Łukasz „Mrówa”: Po ciężkiej walce z najlepszymi w Polsce, zajął dziewiąte miejsce, pokazując, że jest prawdziwym maratończykiem łucznictwa. Jego wytrwałość i determinacja były godne podziwu, a jego występ był dowodem na to, że ciężka praca przynosi efekty. Łukasz był znany ze swojej wytrzymałości i uporu, a jego występy były zawsze pełne determinacji.
  • Rafał: Debiutant, pokazał ogromny potencjał, zajmując osiemnaste miejsce i obiecując wiele w przyszłości. Jego entuzjazm i zapał były zaraźliwe, a jego występ był zapowiedzią wielkich osiągnięć. Rafał był pełen energii i entuzjazmu, a jego występy były zawsze pełne pasji i zaangażowania.

A na koniec, czas na podsumowanie całego pucharu! Brygada Vrihedd zdobyła aż 8 wilczych statuetek – magicznych artefaktów, świadczących o ich talencie, ciężkiej pracy i determinacji.

Złote wilki powędrowały do Kuby, Lilianny, Adama, Marka, Bogusi i Tomka. Srebrnego wilka zdobyła Natalia, a brązowego – Paweł. Łukasz „Mrówa” w klasyfikacji generalnej uplasował się na siódmym miejscu.

Tak oto zakończyła się Mroźna Saga Vrihedd.

Brygada, choć zmęczona, powracała do domu z tarczami pełnymi chwały i sercami przepełnionymi dumą. Ich imiona, wyryte w mroźnym powietrzu, na zawsze pozostaną w pamięci tych, którzy byli świadkami ich zmagań. A opowieść o ich przygodzie będzie krążyć pośród drzew i murów zamku, przypominając o odwadze, determinacji i sile ducha, która pozwoliła im pokonać mroźny turniej i zdobyć wilcze trofea!

3 runda Zimowy Puchar Błatnej, 1 miejsca:

  • Jakub Jagieła (łuk tradycyjny, dzieci)
  • Lilianna Siedlecka (łuk hunter, dzieci)
  • Adam Siedlecki (łuk hunter, junior)
  • Marek Cudek (łuk longbow, senior)
  • Tomasz Kisilewicz (łuk tradycyjny, senior, mężczyzna)

3 runda Zimowy Puchar Błatnej, 2 miejsca:

  • Bogusława Siedlecka (łuk longbow, senior)
  • Damian Helowicz (łuk longbow, senior, mężczyzna)
  • Paweł Szura (łuk tradycyjny, senior, mężczyzna)

3 runda Zimowy Puchar Błatnej, pozostałe miejsca:

  • Natalia Jankowska, 5 miejsce, (łuk tradycyjny, senior, kobieta)
  • Łukasz Mrowiński, 9 miejsce, (łuk hunter, senior, mężczyzna)
  • Rafał Pater, 18 miejsce, (łuk hunter, senior, mężczyzna)

„Złote Wilki” powędrowały do:

  • Kuba (łuk tradycyjny, dzieci)
  • Lilianny (łuk hunter, dzieci)
  • Adama (łuk hunter, juniorzy)
  • Marka (łuk longbow, mężczyźni)
  • Bogusi (łuk longbow, kobiety)
  • Tomka (łuk tradycyjny, mężczyźni)

„Srebrnego Wilka” zdobyła:

  • Natalia (łuk tradycyjny, kobiety)

„Brązowy Wilk” powędrował do:

  • Paweł (łuk tradycyjny, mężczyźni)

Łukasz „Mrówa” w klasyfikacji generalnej uplasował się na siódmym miejscu w kategorii łuk hunter mężczyzn.



Podziel się
Oceń

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

ZOBACZ RÓWNIEŻ
Reklama
Kto pamięta malarza Jacka Wróbla? Retrospekcja jego malarstwa Kto pamięta malarza Jacka Wróbla? Retrospekcja jego malarstwa Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.04.2025 Jacek Wróbel - retrospekcjawystawa malarstwaoraz prace Piotra Lutyńskiego / Kolekcja Małopolskiej Fundacji Muzeum Sztuki Współczesnej 10.04-08.05.2025BWA Tarnów / Dworzec PKP, Pl. Dworcowy 4Wstęp wolny Wernisaż wystawy w czwartek 10.04 g. 18.00Biuro Wystaw Artystycznych w Tarnowie zaprasza na wystawę prac plastycznych tarnowskiego artysty Jacka Wróbla w 14. rocznicę śmierci. Na wystawie zaprezentowano prace koncepcyjne, obrazy olejne pełne wizji oraz oryginalnych rozwiązań kolorystycznych, ale też prace w których realizował typowe tematy malarskie, takie jak pejzaż czy martwa natura. Pierwsza ekspozycja prac Artysty w BWA zatytułowana „Stany Zagrożenia” miała miejsce w listopadzie 1992 roku, kolejne to „Jeden krok” (1998 rok), „Tchnienie wschodu” (2001 rok) oraz „Ultima Thule” (2006 rok). Wszystkie prezentowane na obecnej wystawie dzieła pochodzą ze zbiorów Rodziny Artysty, kolekcji prywatnych oraz Wydziału Kultury Miasta Tarnowa. Jacek Wróbel (1960-2011) artysta malarz, urodził się i mieszkał w Tarnowie, gdzie ukończył I Liceum Ogólnokształcące, a następnie Państwowe Zawodowe Studium Konserwacji Dzieł Sztuki. Do związku Polskich Artystów Plastyków został jednogłośnie przyjęty na podstawie swoich prac w 1988 roku. Zajmował się różnymi dziedzinami sztuki: malarstwem, rysunkiem, grafiką, reklamą, projektowaniem oraz konserwacją; jednakże, najważniejsze dla niego było malarstwo, w którym pokazywał nam swój świat pełen nostalgii, symbolu, oparty na ludzkich, często tragicznych przeżyciach. Treść jego obrazów zmusza do refleksji, zastanowienia się nad faktem przemijania. Inspiracją do obrazów najczęściej była muzyka, poezja, literatura, czasami film, rozmowa, sen, czyjeś zwierzenia. W prawie 30-letnim okresie działalności artystycznej zorganizował 14 wystaw indywidualnych, uczestniczył w licznych wystawach zbiorowych – w tym 4 zagranicznych (Belgia, Francja, Niemcy, Anglia). Regularnie brał udział w Salonach Jesiennych ZPAP, a wcześniej prezentacjach tarnowskiej grupy TA (Tarnowscy Artyści), która wystawiała głównie w salach Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Tarnowskiej. Za swoją twórczość otrzymał nagrodę Fundacji im. I. Paderewskiego w Chicago. Dwukrotnie nominowany był do Nagrody Miasta Tarnowa (2002 i 2004 rok) w dziedzinie twórczości artystycznej, jednak Nagrodę Honorową Miasta Tarnowa, za całokształt twórczości otrzymał już pośmiertnie w 2011 roku. W latach 1984-2003 był pracownikiem Tarnowskiego Muzeum Okręgowego, gdzie zajmował się renowacją malarstwa, w tym także największego fragmentu „Panoramy Siedmiogrodzkiej”, który w swoich zbiorach posiada Muzeum. Jego prace znajdują się w wielu instytucjach oraz kolekcjach prywatnych w Polsce i zagranicą. (…) Jacek Wróbel jest malarzem wizji. Spotkanie z jego malarstwem otwiera w odbiorcy wymiar niecodzienny, rodem z krańców realnej rzeczywistości. W gorących i chłodnych przestrzeniach zjawiskowych fantasmagorii Wróbla pojawiają się postacie, fragmenty miast, świątyń, jezior, głębin morskich i kosmicznych bezkresów – ba, nawet wyłaniająca się z mgieł i oparów lokomotywa zdaje się nie należeć do naszego świata. Wszystko w obrazach Wróbla rozgrywa się w niesamowicie rozświetlonych sferach, a rozświetlenie to nasycane jest czerwieniami, oranżami i żółciami kontrastującymi z brunatnymi połaciami ciężkiego mroku, czasami nocy owianej mistyczną lub surrealistyczną grozą (…) - pisał o obrazach Jacka Wróbla profesor Stanisław Tabisz. (…) Jacek wprowadza do swej malarskiej palety stonowaną feerię kolorów: brązów, czerwieni i nasyconych zieleni, ugrów – tak jakby owymi barwami chciał odwrócić naszą uwagę od zawartej w obrazach bogatej symboliki. Ciepłe kolory stwarzają specyficzny klimat i nastrój i jakąś tajemniczą ciszę, która zaprasza do dłuższego zatrzymania się i wniknięcia w głąb – może po to by stanąć twarzą w twarz z tajemnicą (…) – Jolanta Januś „Czas wyjścia”. Otwarte spotkanie z dr Magdaleną Ogórek Otwarte spotkanie z dr Magdaleną Ogórek Data rozpoczęcia wydarzenia: 24.04.2025 Muzeum Ziemi Tarnowskiej zaprasza na otwarte spotkanie z dr Magdaleną Ogórek zatytułowane „Trudne losy polskich dóbr kultury podczas niemieckiej okupacji (1939–1945) oraz powojenne trudy restytucji – ze szczególnym uwzględnieniem Małopolski”. Wydarzenie odbędzie się w czwartek, 24 kwietnia 2025 r. o godz. 18:00 w tarnowskim Ratuszu. Wstęp jest wolny, liczba miejsc ograniczona.Dr Magdalena Ogórek – dziennikarka, prezenterka telewizyjna i autorka książek historycznych – od lat zajmuje się tematyką zagrabionych przez Niemców dzieł sztuki oraz ich restytucją. W swoim dorobku ma m.in. publikacje: „Lista Wächtera. Generał SS, który ograbił Kraków” i „Kat kłania się i zabija. Wächter-Heydrich-Menten”. Jej najnowsza książka „Król Olch” jest rodzajem śledztwa historyczno-dziennikarskiego, w którym autorka analizuje losy dwóch niemieckich oficerów z okresu II wojny światowej: Ottona von Wächtera, gubernatora dystryktów krakowskiego i Dystryktu Galicja, odpowiedzialnego za grabież polskiego dziedzictwa kulturowego oraz Wilma Hosenfelda, oficera, który uratował Władysława Szpilmana, wybitnego artysty, którego losy zostały przedstawione w filmie „Pianista”.W czasie II wojny światowej niemieccy okupanci prowadzili systematyczną i zorganizowaną grabież polskiego dziedzictwa kulturowego. Szacuje się, że z terenów Polski zostało zrabowanych, zarówno z muzeów, jak i z kolekcji prywatnych, ponad pół miliona dzieł sztuki. Zniszczeniu, rozproszeniu lub grabieży uległy zbiory ponad 700 muzeów, bibliotek i archiwów, co miało katastrofalne skutki dla polskiego dziedzictwa kulturowego. 
Reklama
Wyjątkowy lokal do wynajęcia – 130 m² | 3950,00zł | Centrum Tarnowa Wyjątkowy lokal do wynajęcia – 130 m² | 3950,00zł | Centrum Tarnowa Cena: 3950 PLNPRESTIŻ | STYL | HISTORIA Wyjątkowy lokal do wynajęcia – 130 m² | Centrum Tarnowa Zabytkowa kamienica | Sztukateria | Drewniane podłogi | Wysokie sufity Idealne dla kancelarii, firm, przedstawicielstw • 3 gabinety • recepcja • kuchnia z AGD • łazienki z prysznicem • klimatyzacja, ogrzewanie gazowe Cena promocyjna: 3950 zł/mies. (tylko przy podpisaniu umowy do 30.04.2025) Agent odpowiedzialny Edyta Tomaszewska-Beściak 516-179-155 BEŚCIAK NIERUCHOMOŚCIMieszkanie do wynajęcia w okolicach parku Strzeleckiego, ul. Legionów 28 na parterze. Mieszkanie do wynajęcia w okolicach parku Strzeleckiego, ul. Legionów 28 na parterze. Cena: 2000 PLNMieszkanie do wynajęcia w okolicach parku Strzeleckiego, ul. Legionów 28 na parterze. 2 pokoje, po kapitalnym remoncie, całkowicie umeblowane i wyposażone w sprzęt. Najem okazjonalny. Okres najmu min 1 rok. Koszty: * odstępne 2000 zł, czynsz przy jednej osobie 633 zł, w tym ogrzewanie, woda śmieci i administracja * kaucja 3000 zł Wolne od zaraz!!!Do wynajęcia kawalerka przy  ul. Szujskiego Do wynajęcia kawalerka przy ul. Szujskiego Cena: 1200 PLNDo wynajęcia kawalerka zlokalizowana Tarnowie ul. Szujskiego 40. Do wynajęcia mieszkanie na parterze w niskim 4 piętrowym bloku, w pełni wyposażone i umeblowane. Piwnica do dyspozycji, karta parkingowa na 1 samochód. Koszty 1200zł odstępne, 450zł czynsz 1 osoba, media prąd i gaz wg liczników, kaucja zabezpieczająca 1500zł, minimalny czas najmu 6 miesięcy. Najem okazjonalny. Treść niniejszego ogłoszenia nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu Kodeksu Cywilnego. Od A Do Z Nieruchomości ul. Krakowska 17, Tarnów Agnieszka Zając Tel: 668 804 983
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 21°C Miasto: TARNÓW

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamadotacje dla MŚP
Reklamadotacje dla MŚP
REGION
Reklama