Na czym polega prepping i kim są preppersi? Jakie zapasy i na jakie sytuacje warto zgromadzić? Czym prepping różni się od survivalu? Na te i inne pytania odpowiedzi znajdziecie poniżej.
Prepping – podstawowa definicja
Czym w ogóle jest prepping? Standardowa definicja mówi, że jest to filozofia przygotowywania siebie i bliskich do przetrwania rozmaitych zdarzeń losowych, jak choćby:
klęski żywiołowe,
pandemie i epidemie,
blackouty,
konflikty zbrojne.
Są to sytuacje, gdy niejednokrotnie pojawia się konieczność pozostania w domu przez dłuższy czas, bez dostępu do towarów i usług zewnętrznych. Preppersi starają się zatem odpowiednio wcześniej zgromadzić wszystko, co może się im przydać, by komfortowo, z jak najmniejszą stratą na jakości życia, doczekać do końca zdarzenia. Oznacza to zatem zabezpieczenie domowych wnętrz, zaopatrzenie się w rozmaite narzędzia i sprzęty, ale też zgromadzenie zapasów żywności, środków czystości, kosmetyków czy leków.
Prepping vs. survival – jakie są różnice?
Prepping często bywa zestawiany z survivalem, gdyż podobnie jak on stanowi swoistą „sztukę przetrwania”. Na czym polega różnica? O ile survival zakłada konieczność przetrwania w ekstremalnych warunkach przez krótki czas w nieznanym terenie, to prepping dotyczy zapewnienia warunków do długofalowego przeczekiwania nieprzewidywalnych sytuacji w zaciszu własnego domu – zazwyczaj nie wymaga to walki o przetrwanie w znaczeniu dosłownym. Preppersi starają się jednak stworzyć sobie i innym takie warunki, by nie odczuć w dużej mierze niedogodności, nawet podczas wielodniowego nieopuszczania w domu. Do tego celu trzeba jednak zaopatrzyć się w odpowiednie zapasy, do znalezienia między innymi w takich miejscach, jak preppers sklep Karaluch.
Jakie zapasy muszą się znaleźć w domu preppera?
Zapasy preppersów mogą przybierać różne formy. Podstawą jest oczywiście zgromadzenie żywności – zwłaszcza takiej o długim terminie przydatności do spożycia. Najlepiej sprawdzają się:
konserwy,
produkty sypkie (kasze, makarony, mąki),
żywność liofilizowana.
Nie można także zapominać o zgromadzeniu zapasu wody lub zaopatrzeniu się w zestawy do uzdatniania jej.
Oprócz tego preppersi powinni zatroszczyć się o to, by w domu mieć wszystkie potrzebne kosmetyki i środki czystości, a także skompletowaną apteczkę, zawierającą środki opatrunkowe, leki przeciwbólowe i inne medykamenty przyjmowane na stałe przez domowników.
O czym jeszcze pamiętać?
Preppersi powinny zapewnić sobie alternatywne źródła zasilania. Gdy zabraknie prądu, często nie można skorzystać z wielu domowych sprzętów. Należy zatem mieć pod ręką baterie, akumulatory, powerbanki, a nawet generatory (do zasilania większych urządzeń).
Do przydatnych źródeł światła zaliczają się zwłaszcza mniejsze i większe latarki, choć potrzebne potrafią okazać się zwyczajne świeczki i latarnie (oczywiście przechowywane w jednym miejscu z zapałkami lub zapalniczką).
Warto ponadto przemyśleć aranżację wnętrz tak, by jak najlepiej wykorzystać dostępne zasoby. Można stworzyć przydomowy ogród warzywno-owocowy, co daje dostęp do własnej żywności, ale też postawić na użycie odnawialnych źródeł energii (energia wiatrowa, panele fotowoltaiczne), co zmniejsza zależność od zewnętrznych dostawców i ułatwia przetrwanie podczas dłuższej awarii sieci energetycznej.
Prepping dla wygodniejszego funkcjonowania w domu – podsumowanie
Prepping może oznaczać intensywne przygotowania do stanu klęski – budowanie bezpiecznych pomieszczeń w domu, gromadzenie solidnych zapasów żywności i innych podstawowych produktów, ale też tworzenie poduszki finansowej, by poradzić sobie w razie przejściowych trudności.
Choć początkowo brzmi to jak egzotyczna „szkoła przetrwania” tak naprawdę jest to praktyczna filozofia, z której każdy jest w stanie wyciągnąć coś dla siebie.