- Do tej pory około 23 tysiące pojazdów przejeżdżało codziennie przez centrum miasta powodując nie tylko tłok, korki, ale i niebezpieczeństwo tragicznych zdarzeń. Ten odcinek, który dziś otwieramy, który jest tak naprawdę przepustką do kolejnego odcinaka Sądeczanki, która ma liczyć od Brzeska do Nowego Sącza 47 kilometrów. To dopiero przed nami - mówi Stanisław Bukowiec, wiceminister infrastruktury.
- Bardzo rozsady, mądry sposób realizacji, podzielenie tejże inwestycji na etapy i konsekwentna realizacja sprawią, że już niebawem ta droga nabierze nowej jakości. Dziś oddajemy do użytku obwodnicę miasta Brzesko, która jest częścią tej nowej drogi, która już usprawni ruch, ale także przyczyni się do poprawy komfortu życia mieszkańców Brzeska i powiatu brzeskiego - zauważa Krzysztof Jan Klęczar, wojewoda małopolski.
Obwodnica Brzeska ma po dwa pasy ruchu w każdym kierunku, w ramach inwestycji wybudowano wiadukt o długości 40 metrów, dwa mosty nad Uszwicą, powstało też 6 przejść dla małych i średnich zwierząt. Kierowcy korzystając z obwodnicy ominą ul. Kościuszki, ks. Popiełuszki i Mickiewicza.
- Dzięki temu poprawi się jakość życia mieszkańców, znacznie uprości się przejazd przez nasze miasto i korzystanie z jego dobrodziejstw, ale też skróci się okres i czas przejazdu od autostrady A4 do nowego Sącza - podkreśla Tomasz Latocha, burmistrz Brzeska.
- Warto mieć marzenia, bardzo się cieszę, że doczekałem tego momentu, kiedy skonsumowaliśmy do końca to nasze porozumienie z 2011 roku. Panu ministrowi chciałbym złożyć życzenia, aby ta zapowiedziana budowa Sądeczanki faktycznie weszła w fazę realizacji, wszyscy na nią czekamy od bardzo wielu lat, nareszcie mamy jakieś realne informacje, że jest decyzja środowiskowa, że te niesporne odcinki będą budowane - dodaje Andrzej Potępa, starosta brzeski.
Obwodnica Brzeska powstała w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 roku. Inwestycja kosztowała 117,5 mln zł.