W przypadku, gdy powierzchnia reklamowa należy do prywatnych właścicieli, Straż Miejska może tylko poprosić o zasłonięcie plakatów wyborczych. Bo jak się okazuje, nie ma obowiązku nakazania usunięcia takich treści. Mimo to mieszkańcy miasta pytają, dlaczego tak się dzieje.
W rozmowach ze Strażą Miejską właściciele takich powierzchni reklamowych, na których są jeszcze umieszczone reklamy wyborcze tłumaczą, że usunięcie bądź zasłonięcie plakatów wyborczych to dla nich koszty, które niekoniecznie chcą ponosić. Czekają za to na sezon, kiedy będą mieli więcej zleceń reklamowych i wtedy plakaty wyborcze zostaną zasłonięte przez nowe reklamy.