- Nie ma przesłanek wskazujących na celowość jego działania – powiedział Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.
Jak informuje Mrozek, kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać przed patrolem policji. Wjechał na Krakowskie Przedmieście, z którego skręcił na podjazd Pałacu Prezydenckiego.
- Nie ma z nim logicznego kontaktu. Będziemy ustalać, czy był pod wpływem środków odurzających. Prawdopodobnie wjechał tam, bo uciekał i dał radę skręcić z Krakowskiego Przedmieścia na podjazd przez pałacem - zastrzega Mrozek i dodaje, że kierowca mógł też stracić panowanie nad kierownicą właśnie na wysokości pałacu.
Zatrzymany ma przejść badania na obecność narkotyków i alkoholu. Będą przeprowadzone w szpitalu.
Do zdarzenia doszło po godzinie 13.30.