Wydawało się, że starosta tarnowski opuści areszt śledczy już wczoraj, gdzie w Sądzie Okręgowym w Krakowie rozpatrywane było zażalenie obrońcy Romana Łucarza na stosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu, wówczas sąd odrzucił skargę. Natomiast w dniu dzisiejszym starosta opuścił areszt decyzją prokuratora, który uchylił ten środek zapobiegawczy.
Taką decyzję podjął prokurator po szeregu dzisiejszych czynności procesowych z udziałem podejrzanego i po szczegółowej analizie zgromadzonego materiału. W miejsce zastosowanego przed miesiącem środka izolacyjnego, zastosowano – nieizolacyjny – mówi w rozmowie z TEMI prok. Janusz Kowalski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Wobec Romana Łucarza zastosowano tzw. środki wolnościowe – poręczenie majątkowe, dozór policyjny i zawieszenie w czynnościach służbowych.
Postępowanie dotyczy przekroczenia uprawnień i przyjęcia korzyści majątkowych poprzez przekazanie nieruchomości na rzecz gminy Szerzyny przez jednego z pensjonariuszy DPS w Nowodworzu. Oprócz Romana Łucarza zarzuty w tej sprawie usłyszało jeszcze trzy osoby, które też są na wolności.