Jeśli chodzi o formę protestu, to brane są pod uwagę np. Masowe zwolnienia lekarskie, ale też niepodejmowanie poprawiania matur i egzaminów ósmoklasistów. Tym samym nauczyciele chcą walczyć o pieniądze, które jak mówią związkowcy – zostały im zabrane.
ZNP chce podwyżek pensji o 1 000 zł brutto. Warto przypomnieć że nauczyciel z najniższym stopniem awansu obecnie zarabia 1 750 zł netto. Z kolei płaca doświadczonego pedagoga wynosi niecałe 2 400 zł netto.