Spotykamy się już po raz trzynasty. To jest kolejna edycja. W tym roku startuje 8 drużyn. Trzeba podkreślić, że dwie z nich uczestniczyły prawie we wszystkich turniejach, które organizujemy zarówno w maju jak i listopadzie. Mam na myśli strażaków, którzy mają 100% frekwencji, a także przedsiębiorców, którzy opuścili tylko jeden turniej. Bardzo im za to dziękuję i gratulacje, że potrafią się zmobilizować. To jest taka też sztafeta pokoleń, bo będą się zmagać młodzi zawodnicy, w średnim wieku, ale również panowie, którzy ukończyli wiek 60 lat. Także będzie tutaj twarda rywalizacja młodszego i starszego pokolenia- mówi Lesław Wieczorek, starosta powiatu dąbrowskiego.
Pierwszy turniej odbył się w 2010 roku. Od tego czasu strażacy nie opuścili ani jednego spotkania.
My jako drużyna strażaków gramy od samego początku, odkąd powstała ta inicjatywa i do tej pory graliśmy we wszystkich turniejach organizowanych na 3 maja oraz na 11 listopada. W takiej małej społeczności jeśli wszystko dobrze funkcjonuje to jak najlepiej wróży to na przyszłość. Takie spotkania służą ku temu a dodatkowo sportowo można uczcić wszystkie uroczystości patriotyczne w taki sposób- dodaje st. kpt. Marek Bator, komendant powiatowy PSP w Dąbrowie Tarnowskiej.
Jestem z drużyny policjantów, gram, różnie to bywa, na napaści, jako obrońca. Jest to już mój kolejny turniej. Staram się być co roku, jeśli pozwala na to zdrowie. Fajnie spotkać się na takim turnieju z innymi kolegami, drużynami pograć- zaznacza Paweł Laska, drużyna policjantów.
Jednym z organizatorów jest I LO im. Tadeusza Kościuszki w Dąbrowie Tarnowskiej. Przy szkole, na boisku odbył się turniej, gdzie wcześniej każda drużyna mogła się przygotować.
Myślę, że każda drużyna tutaj spotykała się na orliku przynajmniej kilka razy przed wydarzeniem, ponieważ jakiś poziom mamy i chcemy go utrzymać- mówi Paweł Duda, nauczyciel I LO im. T. Kościuszki w Dąbrowie Tarnowskiej.
Pierwszy mecz rozgrywał się między strażakami a drużyną ZBUD. Rywalizacja zakończyła się remisem.
Bardzo zacięty mecz, prowadziliśmy większą część meczu, niestety straciliśmy bramkę w ostatnich minutach. Kilkanaście turniejów już zagraliśmy. Graliśmy na hali, na orliku w zależności od pogody. Kilka turniejów udało się wygrać- podkreśla Jarosław Mendys, drużyna ZBUD.
Podczas wydarzenia nie zabrakło kibiców, którzy dopingowali swoich najbliższych. Turniej przypadł do gustu mieszkańcom.
Bardzo fajna, ciekawa inicjatywa. Panie, którzy grają tak hobbistycznie mogą się wykazać, fajnie spędzić czas. My jako rodzina, jesteśmy zaangażowani, zawsze kibicujemy, mąż bierze od dłuższego czasu w tym udział także bardzo fajna sprawa moim zdaniem- dodaje Karolina Matras- Kazek, żona uczestnika turnieju.
Każdego roku na boisku możemy zobaczyć od 6 do 8 drużyn. Jak podkreśla starosta dąbrowski to nie tylko spotkanie sportowe, ale również okazja do wymiany poglądów i pomysłów na kolejne turnieje.