- Klasy wojskowe z powodzeniem funkcjonują w powiecie tarnowskim, w szkole w Wojniczu i w Gromniku i teraz kolejna placówka w Ryglicach chce przystąpić do tego grona służb mundurowych i za zgodą nas jako powiatu organu prowadzącego wystąpili dyrektorzy tej szkoły do Ministerstwa Obrony Narodowej o objęcie ich patronatem i programem dofinansowania klas przygotowania wojskowego. Czekamy, jak ten wniosek zostanie rozpatrzony, cieszymy się, że nasza młodzież również będzie miała okazję zrekrutować się do klasy wojskowej w Ryglicach - mówi Tomasz Stelmach, Zarząd Powiatu Tarnowskiego.
Aby oddział przygotowania wojskowego mógł powstać oprócz zezwolenia Ministerstwa Obrony Narodowej, wymagana jest minimalna liczba chętnych w naborze uczniów. W tym przypadku jest to minimum 25 osób.
- Dlatego nasza decyzja jest taka, żeby tą klasę wojskową zorganizować, ponieważ było ogromne zainteresowanie strzelaniem. Stąd strzelnica, bo mieszkańcy przychodzili do mnie, młodzi ludzie i mówili "panie Burmistrzu, nie ma gdzie strzelać, nie ma strzelnicy, na Ukrainie wojna, trzeba się przygotować, nie umiem obsługiwać broni". Młodzi ludzie chcieli zakładać sekcję strzelecką, także to sami mieszkańcy zmotywowali mnie do tego, że rozpocząłem pracę nad strzelnicą i pozyskaniem przedsiębiorcy w tym celu. Natomiast następnie rozmowy z panem dyrektorem ze szkoły ponadpodstawowej w Ryglicach spowodowały to, że uznaliśmy, że to będzie dobre rozwiązanie. Myślę, że będą nabory, mamy internat, mamy warunki i strzelnica jest oddalona o kilometr od szkoły, także jest to wszystko praktycznie w jednym miejscu - tłumaczy Paweł Augustyn, burmistrz miasta i gminy Ryglice.
Dodajmy, że w oddziałach przeprowadzone mają zostać szkolenia z zakresu przygotowania wojskowego, w formie obowiązkowych zajęć edukacyjnych. Jego program określa rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej i realizuje szkoła, w części teoretycznej, oraz patronacka jednostka wojskowa, w części praktycznej. Szkolenie kończy 50-godzinny obóz, przeprowadzany na początku ostatniego roku nauki.
- W tym akurat terenie nie ma takiej klasy i uważamy, że również sąsiedztwo z powiatem dębickim daje takie możliwości, ażeby taką klasę utworzyć. Jesteśmy zawsze za tym, że jeżeli dyrektor ma jakąś koncepcję, czy swoje swój punkt widzenia, staramy się to rozważyć i jeżeli ta koncepcja jest słuszna, a w tym wypadku uważamy, że tak, zwłaszcza że w dzisiejszych trudnych czasach, gdy tutaj za naszą granicą wschodnią toczy się wojna, wydaje mi się, że jest to celowe zasadne - dodaje Roman Łucarz, starosta tarnowski.
Wystąpienia do ministra obrony narodowej z wnioskiem o udzielenie zezwolenia na utworzenie oddziałów przygotowania wojskowego jest możliwe od stycznia 2020 roku, a taką ewentualność dała nowelizacja ustawy o prawie oświatowym i ustawy o finansowaniu zadań oświatowych. Oddziały mogą powstawać w publicznych i niepublicznych szkołach ponadpodstawowych.