- Dzisiaj nie karzemy, dzisiaj edukujemy. Europejski Dzień Bezpieczeństwa w Polsce przypada na 21 września. Kierowcy zachowują się prawidłowo, dzisiaj ten dzień, jest wyjątkowy, ponieważ za złamanie przepisów nie grozi mandat, natomiast obowiązuje, zjedzenie cytryny i uśmiechniecie się natomiast kierowcy, którzy jadą zgodnie z przepisami, otrzymują od młodzieży tutaj ze szkół podstawowych jabłuszko - mówi Lesław Wieczorek, starosta dąbrowski.
- Najtańsza, najbardziej skuteczna jest edukacja i profilaktyka. Ot, chcemy to kontynuować. Chcemy to prowadzić i zaczynamy już od dzieci. Od najmłodszych klas w ramach dzisiejszej akcji będą prowadzone zajęcia we wszystkich szkołach edukacyjne po to, żeby dzieci dorastały razem ze świadomością bezpiecznej jazdy, bezpiecznego poruszania się po drogach - dodaje Krzysztof Bryk, wicestarosta dąbrowski.
Podczas akcji funkcjonariusze z drogówki sprawdzali, czy kierowcy nie łamią przepisów ruchu drogowego w rejonie miejscowych szkół, a przy okazji przypominali o konieczności zapinania pasów i bezpiecznym prowadzeniu pojazdów.
- Akcje są prowadzone w takich miejscach newralgicznych, czyli w rejonach przejść dla pieszych, bo głównym celem tej akcji to jest "zero ofiar śmiertelnych" - do tego cały czas dążymy na terenie powiatu dąbrowskiego. Główne ciągi komunikacyjne, które tak naprawdę najwięcej jest na nich zdarzeń drogowych z udziałem osób pieszych, ale też jest udziałem innych użytkowników dróg na przykład jadących jednośladami - tłumaczy st. asp. Ewelina Fiszbain, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej.
Dzieci z wielkim zaangażowaniem uczestniczyły w kontrolach drogowych i były bardzo zadowolone, mogąc przyglądać się, jak pracują policjanci.
Dodajmy, że sami kierujący zaskoczeni nietypową kontrolą i z uśmiechem na twarzy przyjmowali werdykt dzieci, nawet jeśli musieli zjeść cytrynę.