- Prowadzimy program dla kobiet w wieku między 50-69 lat. Ten program jest dlatego w tym wieku, ponieważ statystyki pokazały, że Kobiety najczęściej w tym wieku chorują na raka piersi - mówi Katarzyna Skoblowska, technik elektroradiolog w Mościckim Centrum Medycznym.
W ramach programu panie mogą wykonać raz na 24 miesiące bezpłatną mammografię, która jest obecnie najskuteczniejszą metodą diagnostyki raka piersi. Pozwala na wykrycie zmian bezobjawowych i niewyczuwalnych podczas regularnej samokontroli. Badanie trwa jedynie kilka minut i jest całkowicie bezpieczne.
- Pacjentki często są źle informowane. Są informowane, że badanie bardzo boli i rezygnują świadomie z tego badania, a na chwilę obecną chwilę pacjentki, które przychodzą pierwszy raz, twierdzą, że badanie nie jest tak bardzo bolesne. Tak ludzie mówią, a wręcz czasami mówią, że w ogóle nie boli. Po prostu czują lekki ucisk - tłumaczy Katarzyna Skoblowska.
W procesie wczesnego wykrywania raka piersi bardzo dużą rolę odgrywa również samobadanie. Według zaleceń lekarzy każda kobieta powinna wykonywać je regularnie, co miesiąc.
- Każda pacjentka, która do nas przychodzi przed badaniem, jest instruowana, jak to zrobić. Mamy specjalne piersi, które odzwierciedlają naturalne piersi kobiety. Są ich 3 rodzaje każde. W każdej tej piersi jest inna zmiana, jedna pierś jest zdrowa i pacjentka ma też szansę zobaczyć podczas badania jak wygląda zmiana - dodaje Katarzyna Skoblowska.
Mimo, że do zakończenia programu w Mościckim Centrum Medycznym pozostało jeszcze kilka miesięcy, to już śmiało można stwierdzić, że przyniósł on oczekiwany rezultat. Świadomość pacjentek jest coraz większa i dowodzą tego statystyki.
- Bardzo wzrosły nam statystyki zgłaszalności się na badanie. Dwa lata temu było to około 40/50 pacjentek miesięcznie, na chwilę obecną jest ponad 250, więc statystyki mówią same za siebie - wyjaśnia Katarzyna Skoblowska.
W sumie od początku realizowania przez placówkę programu „Siła Kobiety” wykonano natomiast ponad 3 tysiące badań. Wśród nich rozpoznano 7 zmian podejrzanych, 4 zmiany złośliwe i 85 zmian wymagających dalszych badań.
- Pacjentki słyszą, że coraz więcej kobiet choruje - nawet często opowiadają, że jest to koleżanka z pracy, czy ktoś z rodziny, czy ktoś z sąsiadów także mówią, że wolą nie wiedzieć, a to nie jest prawda, bo leczenie raka jest bardzo dla pacjentki, obciążające psychicznie, więc im wcześniej wyleczony i ta pacjentka ma świadomość, że jest w dobrych rękach, tym tak jak mówię, większe szansy na wyleczenie i spokojne życie nie tylko dla siebie ale też dla swoich bliskich - dodaje Katarzyna Skoblowska.
Dodajmy, że Siła Kobiety to program współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020.