O ile podczas trzech ostatnich dni tarnowska policja nie odnotowała poważniejszych zdarzeń o charakterze kryminalnym, to sytuacja na drogach nie wygląda już tak dobrze.
Zdecydowanie najpoważniejszym zdarzeniem był nocny wypadek na autostradzie A4, do którego doszło między węzłami Bochnia i Brzesko. Z soboty na niedzielę (13/14.08.2022r.), na 462 kilometrze A4 w miejscowości Rzezawa, z drogi wypadły dwa samochody – osobowy ford i bus marki Mercedes. Ten ostatni dachował.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że jadący w stronę Rzeszowa kierowca forda focusa zajechał drogę mercedesowi sprinterowi, doprowadzając do zderzenia. Kierowca osobówki – 24-letni mieszkaniec Podkarpacia był nietrzeźwy. Jak ustalono mężczyzna nie posiadał także uprawnień do kierowania pojazdem. 13 osób - kierowcy oraz pasażerowie obu samochodów trafiło do szpitali w Krakowie, Brzesku, Bochni i w Tarnowie.
Sierpniowy weekend na tarnowskich drogach to także walka z nietrzeźwymi kierowcami. Pomimo próśb i apeli znalazło się wielu, którzy wsiedli za kierownicę samochodu lub roweru po alkoholu. Tych policjanci zatrzymali aż osiemnastu. Szesnastu w stanie nietrzeźwości oraz dwóch po użyciu alkoholu.
Niechlubnym rekordzistą wśród kierujących okazał się być zatrzymany wczoraj po 15:00 w Wietrzychowicach, przez policjantów z Żabna 52-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, który kierował fordem mondeo mając prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Długi weekend fatalnie rozpoczęła także 18-letnia tarnowianka, zatrzymana na ul. Krakowskiej w sobotę nad ranem. Po opuszczeniu opla kobieta „wydmuchała” blisko 1,5 promila alkoholu.