- W niedzielę w godzinach rannych dyżurny powziął informację od jednego z mieszkańców, że na osiedlu Gumniska doszło do włamania do jednej z aptek. Na miejsce wysłany został patrol, który stwierdził, że doszło do wyrwania ramy okiennej, przez którą najprawdopodobniej sprawcy dostali się do wnętrza. Po zewnętrznych oględzinach stwierdzono, że były przeszukane szuflady, które znajdują się w tej aptece, więc najprawdopodobniej mogło dojść też do kradzieży – powiedział Robert Żurek, naczelnik oddziału patrolowo-interwencyjnego Straży Miejskiej w Tarnowie.
W rejonie miejsca zdarzenia zabezpieczono metalowy pręt, którym najprawdopodobniej mogli posłużyć się potencjalni włamywacze. Na miejscu funkcjonariusze odnotowali również rozerwane żaluzje okienne.
- Podsuwając sobie kosz na odpady, weszli przez górne okno do tej apteki i najprawdopodobniej dokonali przeszukania. Jeżeli uda się oczywiście ujawnić sprawców, to jest to zagrożone karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności, z art. 279 kodeksu karnego – wyjaśnił naczelnik Robert Żurek.
Na ten moment procedury dochodzeniowe w tej sprawie przejął przybyły na miejsce patrol Komisariatu Policji Tarnów-Centrum.