- W niedzielne popołudnie dyżurny Straży Miejskiej otrzymał informację od jednego z mieszkańców, że przejeżdżając w rejonie ul. Wojska Polskiego zauważył, jak dwie młode osoby kopią po przystanku, w wyniku czego została uszkodzona szyba na tym przystanku – mówił Robert Żurek, naczelnik oddziału patrolowo-interwencyjnego Straży Miejskiej w Tarnowie.
Patrol zadysponowany na miejsce, w którym doszło do incydentu, zidentyfikował i ujął osoby opisane w zeznaniach. Okazało się, że domniemani sprawcy zdarzenia są niepełnoletni. Z tej racji straż miejska przekazała nastolatki wraz z danymi świadków tarnowskiej policji w celu podjęcia dalszych czynności.
- Wszystko zależy od tego, jaka jest wartość tego mienia. Jeżeli jest to do 500 złotych, będzie to procedowane z kodeksu wykroczeń. Jeżeli to będzie powyżej – z kodeksu karnego. Wówczas kara jest dużo większa – pozbawienia wolności do lat pięciu. Ponieważ straż miejska nie ma uprawnień do wykonywania czynności w stosunku do osób nieletnich, na miejsce jest wezwany każdorazowo patrol policji – zaznaczył Robert Żurek.
Prawdopodobnie dalszym rozpatrywaniem sprawy zajmie się sąd dla nieletnich, gdyż zgodnie z „ustawą o postępowaniu w sprawach nieletnich” ten wydział proceduje w przypadku czynów zabronionych dokonanych przez tego typu sprawców. Dochodzenie wskaże, jaka kara zostanie nałożona na osoby, które dopuściły się aktu wandalizmu.