Zakopane. Niedźwiedź to groźny, szybki i bezwzględny drapieżnik, żaden tam "przytulaśny miś" - ostrzega tatrzański przewodnik Zdzisław Chmiel. - Chodząc po górach musimy pamietać, że to my wchodzimy na teren zwierząt, a nie one w nasz świat - przypomina.
Tej - zdawałoby się - oczywistej zasady nie przestrzegał pewien turysta poturbowany przez niedźwiedzia w słowackich Tatrach. Mężczyzna filmował zwierzę ze stosunkowo niewielkiej odległości, zapewne sądząc, że to bezpieczny dystans. Drapieżnik był innego zdania, a na filmie z telefonu widać, jak błyskawicznie znalazł się tuż przy turyście. Ten może mówić o szczęściu - nie zginął.
Podziel się
Oceń
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!