- Jadący na hulajnodze mężczyzna najechał na spowalniacz drogowy. Stracił panowanie nad hulajnoga i niewieszczenie upadł na jezdnię. Nie przeżył upadku. Uderzył głowa. Wiemy, że nie mial kasku – przekazał podkom. Piotr Szpiech, oficer prasowy KMP w Krakowie. Jak przekazał funkcjonariusz, o sprawie powiadomiony został prokurator i biegły od spraw wypadków. - Będziemy wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia - poinformował.
Osoby poruszające się hulajnogami elektrycznymi od maja 2021 roku muszą przestrzegać określonych przepisów dotyczących korzystania z tych pojazdów. Regulacje wskazują, że kierujący hulajnogą elektryczną musi korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów z prędkością dopuszczalną 20 km/h. W przypadku, gdy brakuje drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów, kierujący hulajnogą elektryczną powinien korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h, jednak i tam nie może przekroczyć 20 km/h. Po chodniku można jeździć wyłącznie, gdy powyższe warunki nie występują.
Osoba korzystająca z hulajnogi elektrycznej musi być pełnoletnia, posiadać kartę rowerową (dla młodzieży w wieku od 10 do 18 lat) lub prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T. Ponadto zakazana jest jazda jednośladem pod wpływem alkoholu.