- Ostatnio okazuje się, że na drogi regionu wyjeżdżają coraz częściej, które wsiadają po tzw. kieliszku. Są to osoby nietrzeźwe, lub po spożyciu alkoholu. Coraz częściej policjanci tarnowscy będą organizować tzw. "Trzeźwe poranki", one pomalutku wchodzą w naszą statystykę i coraz częściej będą takie akcje prowadzone – zapowiada asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie.
Tylko w ostatnim czasie doszło do trzech zdarzeń drogowych z udziałem nietrzeźwych kierowców.
- Zacząłbym od niedzieli. Tutaj mamy 17-letnią dziewczynę, która spowodowała wypadek w Nowej Jastrzębce doprowadzając do czołowo-bocznego zderzenia z samochodem osobowym. Ona sama jechała na motocyklu typu cross. Okazało się, że w wydychanym powietrzu ma 1,5 promila alkoholu. Kolejnym takim niechlubnym rekordzistą jest mieszkaniec powiatu gorlickiego, który w poniedziałek w Dąbrówce Tuchowskiej został zatrzymany przez policjantów z Tuchowa. Okazało się, że w wydychanym powietrzu ma ponad 3 promile alkoholu. W takim stanie wsiadł za kierownicę swojego samochodu i próbował peugeotem dojechać do swojego wybranego celu - dodawał asp. sztab. Paweł Klimek.
Kolejnym pijanym kierowcą był mieszkaniec Tarnowa, który wjechał w latarnię, a następnie przewrócił swój samochód na bok. Do tego zdarzenia doszło w poniedziałkowy wieczór na ul. Wojska Polskiego w Tarnowie.