- Kierowca samochodu ciężarowego - 52-letni mieszkaniec powiatu jasielskiego - jadąc w kierunku Dębicy najechał swoim przednim kołem samochodu ciężarowego na tylne prawe koło samochodu osobowego. Samochód osobowy marki BMW chciał wykonywać w tym momencie manewr skrętu wjazdu do posesji. Zatrzymał się przy osi jezdni i czekał na możliwość kontynuowania jazdy. W tym momencie został najechany na tylne koło i to spowodowało, że samochód ciężarowy stracił możliwość sterowności, ominął ten samochód BMW i następnie wjechał na przeciwległy pas ruchu. W tym miejscu znalazł się Citroen, którego prowadziła 37-latka. Jej samochód został zepchnięty na chodnik i zatrzymał się na ogrodzeniu posesji, natomiast samochód ciężarowy wbił się w rów melioracyjny - tłumaczył asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie.
Kierowcy, którzy brali udział w zdarzeniu, byli trzeźwi.
- Na miejscu pojawił się oczywiście zaraz prokurator, ekipa dochodzeniowo-śledcza, zbieraliśmy tam ślady, które pozwolą nam ocenić szczegóły okoliczności przyczyny tego dramatycznego w skutkach wypadku i mam nadzieje, że dość szybko uda nam się uporać z tym całym materiałem. Biegły z zakresu wypadków komunikacyjnych również będzie swoje czynności wykonywał i pomoże nam w rozwikłaniu tej historii - dodał asp. sztab. Paweł Klimek.
Do zdarzenia doszło na 82 kilometrze drogi krajowej. Droga na czas usuwania skutków zdarzenia i działań straży pożarnej, policji oraz prokuratora była całkowicie zablokowana.