- W trakcie wojny w Ukrainie rosyjskie wojska gwałcą teraz nie tylko kobiety, gwałcą również chłopców. Ostatnio informowano o trzech historiach chłopców, w tym 11-latka gwałconego na oczach matki. Gwałcą kobiety na oczach mężów, dzieci, przez wiele dni, w strasznych warunkach - podkreśliła Aleksandra Tomaszewska, organizatorka protestu z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
- Jestem tu dlatego, ponieważ dzieją się straszne rzeczy na Ukrainie, w Buczy. Może niektórzy nie zdają sprawy, ale tam dochodzi do masowych gwałtów na kobietach, dzieciach i w ogóle ludziach, dlatego nie możemy tylko stać i nic nie robić. Musimy krzyczeć, żeby wszyscy o tym wiedzieli - powiedziała jedna z Ukrainek, które wzięły udział w proteście.