- Strażnicy przyjechali na miejsce - faktycznie samochód Lanos stoi zamknięty - w środku kobieta, która leży na kierownicy i nie można się z nią dogadać, nie otwiera. W pewnym momencie się ocknęła i ruszyła samochodem, który był zaparkowany przy Marii Curie-Skłodowskiej, przy naszym Zespole Przychodni Specjalistycznych. Ruszyła tak niefortunnie, że potrąciła dwóch strażników miejskich, którzy znajdowali się przed samochodem - mówił asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie.
W związku z zaistniałą sytuacją na miejscu natychmiast pojawili się policjanci, którzy sprawdzili trzeźwość kobiety.
- Kobieta w wydychanym powietrzu miała 0,9 mg. to jest niemalże dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kobieta oczywiście musi teraz zmierzyć się z postępowaniem, które będzie prowadzone przez Komendę Miejską Policji w Tarnowie w związku z prowadzeniem pojazdu w stanie nietrzeźwości. Pewnie dojdzie do tego jeszcze potrącenie, czyli będzie to kolizja, ewentualnie wypadek w zależności czy strażnicy miejscy odnieśli jakieś obrażenia - dodał Paweł Klimek.
Kobiecie grozi nawet do dwóch lat więzienia.