Przed godziną 20 dyżurny tarnowskiej komendy otrzymał informację od jednego z kierowców, którego zaniepokoiło zachowanie innego kierującego. Jego jazda mogła wskazywać na prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Po przekazaniu tej informacji kierowca kontynuował jazdę za osobową „renówką”. Jej kierowca jechał ulicą Spokojną, Nowodąbrowską i zjechał w ulicę Leszczyńskiego. Tutaj kierowca renault zatrzymał się, a jadący za nim mógł do niego podejść. Okazało się, że z samochodu od kierującego było czuć wyraźną woń alkoholu. Niedługo po tym, pojawili się policjanci tarnowskiej drogówki, którzy przeprowadzili badanie trzeźwości. Mężczyzna w wydychanym powietrzu miał ponad 3,4 promila alkoholu. Nieodpowiedzialnym kierowcą okazał się 37-letni mieszkaniec Tarnowa, a osobą, która go ujęła był policjant krakowskiej drogówki, który w czasie wolnym od służby przebywał w Tarnowie.
Nietrzeźwy kierowca stracił swoje prawo jazdy, a dodatkowo wszczęto przeciwko niemu postępowanie, które zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności, co najmniej 3-letnim zakazem prowadzenia pojazdów oraz wysoką grzywną.
Wczoraj tarnowscy policjanci zatrzymali jeszcze dwóch nietrzeźwych kierowców. W Łukanowicach nietrzeźwa 54-letnia mieszkanka powiatu tarnowskiego prowadziła swój samochód mając w organizmie niemalże 2,5 promila, a w Wojniczu 43-latek kierował pojazdem pomimo nałożonego na niego zakazu prowadzenia pojazdów, dodatkowo w stanie nietrzeźwości. W wydychanym powietrzu miał prawie jeden promil alkoholu.
W każdy z opisanych przypadków zostały wszczęte postępowania w związku z naruszeniem artykułu 178a kodeksu karnego.