– 50 lat, a nawet i więcej, bo o nagrody i medale wystąpiliśmy w ubiegłym roku. Doczekaliśmy się w tym roku, więc te rocznice 50-lecia to rocznice z tamtego roku, więc tegoroczny to już 51 jubileusz małżeństwa. Cieszymy się, że możemy im nie tylko pogratulować, życzyć zdrowia, szczęścia i pomyślności, ale przede wszystkim podziękować za to, że ich trwałość małżeńska, to co robią i budują w domu przekłada się na takie nasze, dobre życie.
Zaproszone na uroczystość pary zostały odznaczone za długoletnie pożycie małżeńskie. Przy wręczaniu zarówno medali jak i kwiatów - łzy spływały po policzkach jubilatów.
– Uroczystość, która nas dzisiaj spotkała jest dla nas wyróżnieniem, zarówno medale od prezydenta Andrzeja Dudy jak i zawdzięczamy urzędowi naszej gminy, że doczekaliśmy takiej imprezy, że nas doceniono, że starsi nie są na marginesie. Cieszymy się życiem, obecnością i rzeczywistością, w jakiej się spotkaliśmy.
Pani Elżbieta Wieczorek zdradziła także sekret budowania szczęśliwej pary.
– Dużo pracować, szanować się, kochać swoje dzieci i wnuki. To trzyma przy życiu. Mam kochane dzieci, wnuki, prawnusię Juleczkę, wspaniałych zięciów i jestem przeszczęśliwa. Uważam, że wszystko w rękach Boga.
Zaproszeni goście składali parom wiele życzeń, ale także dziękowali za dawanie przykładu nie tylko w gronie najbliższej rodziny, ale i całego otoczenia, które może podziwiać ich wytrwałość.
– To ta nasza najgodniejsza reprezentacja, która reprezentuje Polskę. Polskę wartości, Polskę prorodzinną. Jesteśmy dumni. Życzymy dużo życzliwości, wzajemnej miłości i żeby nam trwali jak najdłużej.
– Wszystkim parom małżeńskim: kobietom, mężczyznom – żonom i mężom życzę przede wszystkim zdrowia, bo zdrowie jest najważniejsze, miłości od najbliższej, otaczającej rodziny i spokoju, pięknych radosnych dni na kolejne lata pożycia małżeńskiego.
Podczas uroczystości wielokrotnie podkreślano jak trudno jest zbudować związek, który przetrwa tyle lat.
– Ci właśnie jubilaci dają nam przykład, że 50 lat można ze sobą wytrwać. Oczywiście to nie tylko czas radości, to też smutki, które dzielą razem. Ale we dwoje, bo we dwoje zawsze jest raźniej, lepiej i łatwiej. Pragnę jubilatom życzyć dużo zdrowia, żeby na dalsze lata mogli się cieszyć dziećmi, wnukami, a także życzyć, by Matka Najświętsza Odporyszowska otaczała ich płaszczem swojej opieki na kolejne lata życia.
Odznaczenia i pamiątkowe fotografie to nie wszystko, co czekało na jubilatów. Przedpołudnie skończyło się koncertem i wspólnym świętowaniem.