- W Szpitalu świętego Łukasza w Tarnowie widać początek tej trzeciej fali, o której się mówi również w Polsce. Wiemy, że zwiększana jest z powrotem liczba łóżek covidowych do takich liczb, jak to miało miejsce na przełomie listopada i grudnia l zeszłego roku - mówi Damian Mika.
Szpital do tej pory dysponował 93 łóżkami przeznaczonymi dla pacjentów z pozytywnym wynikiem testu, jednak z racji przyrostu zachorowań liczba ta ma zostać zwiększona.
Minister zdrowa: Trzecia fala się rozpędza, uruchamiamy szpitale tymczasowe w 9 województwach
- Na ostatnich spotkaniach Pani Dyrektor z Wojewodą deklarowała się, że możemy jeszcze liczbę łóżek powiększyć. O piętnaście. Będzie to piętnaście dodatkowych łóżek covidowych na oddziale chirurgii. Oczywiście musimy zakładać każdy plan. Mamy nadzieję, że historia nie powtórzy się z listopada i grudnia zeszłego roku, kiedy tych łóżek i pacjentów było ponad 100 w naszym szpitalu - mówi Damian Mika.
Jak zapewnia Damian Mika rzecznik szpitala personel medyczny jest przygotowany do leczenia większej liczby pacjentów z COVID-19.
- Mamy bardzo duże doświadczenie, które zdobył personel przez ostatni rok. Tak naprawdę wszyscy uczyliśmy się tego wirusa i mamy nadzieję, że to właśnie nasze doświadczenie sprawi, że, tych pacjentów wyleczonych, którzy będą mogli wyjście ze szpitala, będzie więcej - mówi Damian Mika.
Dyrekcja placówki apeluje do mieszkańców o nielekceważenie objawów choroby.
- Jeżeli widzimy u siebie takie niepokojące objawy, najlepiej od razu udać się do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Nie czekać, aż te objawy się nasilą. Kiedy gorączka już będzie nie do opanowania. Najlepiej od razu zgłaszać się do lekarza. Jeżeli będzie wymagana hospitalizacja. Podanie leków, podanie osocza, w tej pierwszej fazie choroby jest najbardziej skuteczne - mówi Damian Mika.
Jeżeli sytuacja się nie ustabilizuje, możliwe jest, że powróci temat uruchomienia szpitala tymczasowego w Mościcach.