- Pomysł Pani Renaty Kawuli był świetny. Zainspirował nie tylko harcerzy, bo śpiewanie piosenek harcerskich, to chyba każdemu się już zdarzyło. To są bardzo fajne nuty i wielu osobom się podobało. W ubiegłym roku startowały w konkursie nawet zespoły - mówi Marta Herduś - burmistrz Żabna.
W tym roku - ze względu na trwającą pandemię - formuła była inna. Przegląd przeniesiono do sieci, ale to nie przeszkodziło chętnym w udziale.
- Wykonawcy nagrywali swoje utwory i przesyłali do Centrum Kultury. W tym roku w Festiwalu wzięło udział 22 uczestników w 3 kategoriach wiekowych. Pierwsza to harcerze i uczniowie w wieku 10-13 lat, druga - 14-15 lat i trzecia to tzw. harcerze „Nieprzetartego Szlaku” - wyjaśnia Renata Kawula.
W rozdaniu nagród dla uczestników trzeciej wymienionej kategorii mieliśmy szansę uczestniczyć. Sam udział w konkursie i finałowy występ na scenie był dla wielu uczestników z niepełnosprawnościami - spełnieniem marzeń.
- Śpiewałem i grałem w konkursie ,bo lubię śpiewać. Przygotowywałem się 3 tygodnie - trenując przez ten czas.
- Ja grałem i śpiewałem piosenkę "Hej w góry!" - komentowali uczestnicy.
Zadanie nie było proste - każdy z uczestników musiał nagrać się w domu. Organizatorzy doceniali wszystkie starania.
- Na pewno była to forma dość trudna, bo nie każdy miał w domu takie warunki by się nagrać a musiał to zrobić samodzielnie. Dlatego też było to utrudnieniem, ale udało się nagrać i przesłać do centrum. Później obradowało jury, które oglądało występy i punktowało je. - wyjaśnia organizatorka festiwalu - Renata Kawula.
Dodajmy, że Zwycięzcy Konkursu otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz nagrody rzeczowe. Odbieranie nagród musiało odbyć się w mniejszych grupach i bez hucznego finału, by zachować reżim sanitarny. Organizatorzy mają jednak nadzieję, że już za rok - wszyscy uczestnicy będą mogli się spotkać podczas wspólnego finału.