Ruch w tym miejscu przez kilka godzin był utrudniony, a płynność ruchu utrzymywali strażacy. Policjanci ustalili, że 36-letni motorowerzysta mieszkaniec powiatu tarnowskiego, wjechał swoim motorkiem w lewe drzwi osobowej hondy. Samochodem jechał 31-letni mieszkaniec również powiatu tarnowskiego, który nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motorowerzyście. Poturbowany mężczyzna trafił do tarnowskiego szpitala, gdzie okazało się, że w wyniku uderzenia w samochód i upadku ma złamaną nogę.
Teraz kierowca hondy będzie odpowiadał przed tarnowskim sądem za spowodowanie wypadku, który jest penalizowany w art. 177 kodeksu karnego i zagrożony karą do trzech lat pozbawienia wolności.