Wieniec z Poręby Radlnej – podobnie jak dwa lata temu - zdobył pierwsze miejsce na Dożynkach Prezydenckich w Warszawie. Konkursowi przyglądali się poseł Anna Pieczarka i Rafał Kosowski, radny województwa małopolskiego.
Zwycięski wieniec z jednej strony przypomina koronę, a jednocześnie kopę zboża. Poruszony szumi, niczym łan zboża kołysany wiatrem. Zawiera wiele elementów dekoracyjnych, które razem połączone sprawiają ciekawe wrażenie artystyczne.
Żniwny wieniec został upleciony z kłosów wszystkich zbóż, różnego rodzaju ziół, traw, owoców, warzyw, lnu, prosa, wrzosa i jarzębiny. Dodatkowo został wzbogacony przez kwiaty i ozdoby, zrobione ze słomy. Podstawa wieńca została wypleciona z żyta, ozdobiona wianuszkiem z ziół, kwiatów, owoców jarzębiny i bukszpanu. Z podstawy wychodzą cztery promieniste łuki, wyplecione z kłosów pszenicy i jęczmienia, w kompozycji stanowiąc okazałe pióropusze. Między łukami są cztery półkola, wyplecione z owsa, będąc elementami ozdobnymi wieńca. W górnej części jest korona z lnu i kwiatów. Zwieńczeniem całej kompozycji wieńca jest umieszczony na wierzchołku krzyż – uosobienie odkupienia i wiary. Zgodnie z tradycją centralne miejsce zajmuje bochen chleba, cudowny dar wypieczony z tegorocznych zbóż, symbol dostatku, sytości i świętości.
To doskonała promocja Małopolski ale i nagroda za rzeczywiste pielęgnowanie naszej pięknej tradycji, w tym szacunek dla pracy rolników. Bardzo cieszę się i gratuluję wygranej grupie z Poręby Radlnej
- podkreśliła Anna Pieczarka, poseł na Sejm RP.
Zwycięzcy zgodnie z regulaminem zainkasowali 10 tys. zł nagrody głównej. Honorowy patronat nad konkursem objęła Agata Kornhauser-Duda, żona prezydenta Polski. Grupa wieńcowa z Poręby Radlnej wygrała wcześniej w 2018 roku, wtedy w Dożynkach Prezydenckich w Spale. Warto przypomnieć, że porębianie cztery lata z rzędu wygrywali konkursy na wieniec tradycyjny na Dożynkach Wojewódzkich (2016-2019).
Grupie z Poręby Radlnej towarzyszył w stolicy Polski zespół ludowy „Otfinowianie” z obrzędem dożynkowym opartym na autentycznych tekstach z 1878 roku, znalezionych w Muzeum Etnograficznym w Krakowie, tyczących się „wsi Chyszów od pół mili od Tarnowa odległej”.