W testowanym systemie program wyszukuje obszary na powierzchni twarzy o najwyższej temperaturze. Zazwyczaj są to oczy. Jeśli ustawimy alarm termiczny np. na poziomie 37,5oC i system wykryje obiekt o wyższej temperaturze to włączy się alarm termiczny (na obrazie) i sygnał dźwiękowy w systemie. W takim przypadku obserwowana osoba powinna zostać dodatkowo poddana badaniu temperatury oraz wywiadowi medycznemu.
Dodajmy, że takie stanowiska z kamerami termowizyjnymi stanęły również w Krakowskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II .Na co dzień kamery termowizyjne służą naukowcom i studentom Politechniki Krakowskiej do prowadzenia badań naukowych. Teraz, w czasie walki z koronawirusem, pomogą personelowi medycznemu przy pierwszym kontakcie z pacjentem.