Jak udało nam się ustalić obrażenia ciała, których doznała potrącona osoba są tak rozległe, że tarnowscy śledczy mają problem nawet ze zidentyfikowaniem płci denata. Obecnie Policja prowadzi czynności wyjaśniające to tragiczne zdarzenie. Sprawdzane są m.in.: nagrania z monitoringu znajdującego się w pociągu.
Zdarzenie miało miejsce, gdy pociąg zbliżał się do stacji Tarnów. Cały skład został zatrzymany na kilkadziesiąt minut. Dla pasażerów nim podróżujących podstawiono skład zastępczy. Ruch pociągów na torze pierwszym wstrzymany był przez ponad dwie godziny.