- Nie udało się na razie wyłonić wykonawcy. Być może ten krótki czas wystraszył szereg firm, które byłyby zainteresowane, ale ogromnie liczymy na to, że w drugim podejściu, teraz będziemy wszelkimi możliwymi, zgodnymi oczywiście z prawem zamówień publicznych sposobami, próbowali doprowadzić stadion do stanu używalności i żeby nasze Jaskółki wystartowały w Metalkas 2. Ekstralidze. Ja myślę, że tam ewentualne opóźnienia, gdyby się pojawiły, to zawsze władze ligi pójdą nam na rękę - stwierdza Jakub Kwaśny, prezydent Tarnowa.
Prócz przebudowy toru i odwodnienia, stadion otrzyma również nową dmuchaną bandę oraz przykrycie toru.
- Dwa przetargi były nieco łatwiejsze. Te roboty budowlane, ziemne, one są zawsze nieco bardziej skomplikowane, a procedury, no, czasami żałuję, że nie jesteśmy prywatną firmą, która mogłaby w prosty sposób decydować, ale wiemy wszyscy, że prawo zamówień publicznych jest bardzo ważne. Tak, aby złotówki publiczne, środki publiczne były wydatkowane zgodnie z prawem i zgodnie z wszelkimi zasadami określonymi w prawie - przyznaje Jakub Kwaśny.
Na dniach ogłoszony zostanie również przetarg na oświetlenie oraz mobilny telebim.
- Najpierw sprawdzamy dokładnie kwestie techniczne dzisiejszego oświetlenia, co musi być zrobione, co powinno być zrobione, jaką technologią. Trwają prace eksperckie w tym temacie. No i kolejna kwestia to realizacja budżetu obywatelskiego, a konkretnie mowa tutaj o tym mobilnym telebimie, który będzie wykorzystywany przez miasto również w innych celach - mówi prezydent Tarnowa.
Warto dodać, że pierwszy mecz na stadionie Unii Tarnów zaplanowany jest już na 19 kwietnia. Bez wykonanej na czas modernizacji nie będzie to jednak możliwe.