Podopieczni trenera Jarosława Mosio staną przed bardzo trudnym zadaniem, gorliczanie nie dość, że są bowiem liderem, to jeszcze nie przegrali w tym sezonie żadnego meczu. Grając w hali gorlickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji pokonali 72-56 UKS Regis Wieliczka, 90-68 pempavita Resovię II Rzeszów i 90-75 MKS Elektret Limanowa. Na wyjazdach zwyciężyli natomiast: 86-62 MUKS 1811 Unię Tarnów, 62-44 STS Wikar Nowy Sącz, 93-82 Skawę Wadowice i 71-62 UKS Regis Wieliczka.
W październikowym spotkaniu w hali Miejskiego Domu Sportu w Tarnowie-Mościcach, gorliczanie już po pierwszej kwarcie prowadzili różnicą 10 punktów. Do przerwy ich przewaga zmalała wprawdzie do siedmiu „oczek”, ale w drugiej połowie gorliczanie okazali się lepsi od MUKS 1811 Unii o 17 punktów. Najwięcej punktów dla zwycięskiej drużyny zdobyli wówczas: Dariusz Oczkowicz 26, Szymon Frojdenfal 18 oraz Maksymilian Sławecki 15. W ekipie z Tarnowa najskuteczniejsi byli natomiast: Adrian Boduch 14, Szymon Hajdo 13 oraz Jakub Kocan 12.
Niezwykle doświadczony, 44-letni rzucający Dariusz Oczkowicz zdobył w dotychczasowych meczach ponad jedną trzecią punktów całej drużyny z Gorlic. Z dorobkiem 190 punktów jest zdecydowanie najskuteczniejszym strzelcem całej ligi, drugiego Łukasza Siemieńca z UKS Regis Wieliczka wyprzedzając aż o 70 punktów. Drugim strzelcem gorlickiego zespołu jest grający jako rozgrywający, rzucający lub niski skrzydłowy, 22-letni Szymon Frojdenfal – 99 pkt., a trzecim kolejny rutyniarz, niezwykle wszechstronny, 36-letni Maksymilian Sławecki – 65 pkt.
(sm)