Strażacy z Tarnowa po raz kolejny pokazali, że ich umiejętności i sprzęt mogą być użyteczne w różnych, nieprzewidzianych sytuacjach. Tym razem zostali wezwani na Szpitalny Oddział Ratunkowy szpitala św. Łukasza w Tarnowie, aby pomóc pacjentce, której obrączka utknęła na palcu. Takie sytuacje mogą stwarzać ryzyko dla zdrowia, gdyż zbyt ciasna obrączka może powodować obrzęk i ograniczać krążenie krwi. Strażacy, używając specjalistycznych narzędzi, precyzyjnie usunęli pierścionek, nie powodując dodatkowych urazów. Ich szybka interwencja przyniosła ulgę pacjentce i jest przypomnieniem, jak wszechstronne mogą być zadania, którym strażacy stawiają czoła każdego dnia.
Strażacy do szpitala zostali wezwani w piątek 29 listopada około godziny 22.00. Na oddział ratunkowy w Tarnowie zgłosiła się pacjentka z opuchniętym palcem, co było spowodowane noszeniem zbyt ciasnej obrączki. Choć medycy próbowali usunąć biżuterię, ich starania okazały się bezskuteczne. W tej sytuacji zdecydowano się wezwać strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Nr 2 w Tarnowie. Dzięki specjalistycznemu sprzętowi oraz doświadczeniu w takich sytuacjach, strażacy z powodzeniem usunęli obrączkę, uwalniając palec pacjentki i zapobiegając dalszym komplikacjom zdrowotnym. Cała akcja trwała około 1.5 godziny.