Kierujący samochodami osobowymi poruszali się w kierunku Tuchowa drogą wojewódzką 977, tuż przy granicy z Nowodworzem doszło do najechania na siebie czterech samochodów osobowych. Zdarzenie miało miejsce we wtorek [18.07] około godziny 16.00. Na miejsce zostały wezwane służby.
Samochód osobowy skręcając w lewo z drogi wojewódzkiej na prywatną posesję oczekiwał na możliwość przejazdu, ustępując pierwszeństwa pojazdom jadącym z przeciwnego kierunku, za nim utworzył się korek pojazdów, które oczekiwały na dalszą kontynuację jazdy w kierunku Tuchowa - mówi świadkowie zdarzenia.
Wówczas jeden z samochodów, zbliżając się do stojących na pasie jezdni najechał na tył samochodu poprzedzającego, peugeotem kierowała młoda dziewczyna, w wyniku tego zdarzenia został uszkodzony samochód marki toyota, który siłą uderzenia uszkodził subaru, a subaru uderzyło w skode.
Kierujący toyoty został poszkodowany i zabrany przez obecny na miejscu Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie.
Mężczyzna miał się uskarżać na ból w klatce piersiowej, pozostali uczestnicy zdarzenia pozostali na miejscu wypadku. Na miejscu były dwa zastępy straży pożarnej z JRG-1 w Tarnowie oraz zastęp OSP Poręba Radlna, strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, neutralizowali płyny eksploatacyjne, które wyciekły z pojazdów oraz kierowali ruchem drogowym, który odbywał się wahadłowo. Utrudnienia w ruchu drogowym trwały blisko 1,5 godziny. Na miejscu tarnowska policja wyjaśniała okoliczności zdarzenia.